"Możliwe, że banki zaczną podwyższać dodatkowe opłaty". Eksperci o skutkach obniżenia stóp procentowych

Posłuchaj

Eksperci: banki mogą chcieć powetować sobie spadek zysków (Aleksandra Tycner/PR1)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Ekspert wskazuje, że można się spodziewać, że banki będą chciały sobie zrekompensować cięcia stóp procentowych. Jak dodaje, z powodu tego, że różnica między oprocentowaniem kredytów i depozytów się zmniejsza, to i polskie banki zarabiają mniej. Dlatego - podkreśla - niewykluczone jest, że banki zaczną podwyższać klientom dodatkowe opłaty, np. za przelewy czy za użytkowanie karty płatniczej.

- Banki będą szukały dodatkowych zysków, bo obniżki stóp procentowych oznaczają, że nie osiągną planowanych celów finansowych - mówi główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

Powiązany Artykuł

Oszczędzanie w dobie koronawirusa. Polacy przede wszystkim szukają bezpieczeństwa pieniądza

Oprocentowanie z minusem?

W Polsce, jeszcze przed ostatnią obniżką stóp, były firmy, które utrzymywały ujemne oprocentowanie na swoich lokatach. Marcin Czaplicki mówi, że jeśli chodzi o gospodarstwa domowe, to nie należy spodziewać się, że banki będą cokolwiek zabierały im z lokat. Natomiast jeśli chodzi o lokaty firm, zwłaszcza te z wysokimi depozytami (np. powyżej miliona złotych), to mogą one, zdaniem ekonomisty, zostać objęte właśnie ujemnym oprocentowaniem.

Gotówka ucieka z banków

Na lokatach już od dłuższego czasu nie zarabiamy. Prezes firmy Tavex Aleksander Pawlak mówi, że Polacy coraz częściej inwestują w złoto i nieruchomości, "chowając" pieniądze przed niskimi stopami i, tym samym, niskim oprocentowaniem.

- Lokaty w żaden sposób nie są alternatywą. Można się spodziewać, że w perspektywie kilku miesięcy te pieniądze będą z systemu bankowego odpływać - wskazuje.

PolskieRadio24.pl, Program 1 Polskiego Radia, Aleksandra Tycner, md