"Alternatywą dla Andrzeja Dudy jest serial kłótni". Müller zachęca do zaangażowania się w kampanię
- W walce z kryzysem gospodarczym kluczowa będzie współpraca prezydenta z rządem - mówił w sobotę we Władysławowie (woj. pomorskie) rzecznik rządu Piotr Müller. Zaapelował do mieszkańców kurortu, aby zaangażowali się w kampanię wyborczą ubiegającego się o reelekcję prezydenta i oddali na niego swój głos.
2020-06-13, 17:39
Rzecznik rządu Piotr Müller spotkał się w sobotę z mieszkańcami Władysławowa (woj. pomorskie).
Powiązany Artykuł

Emilewicz: wyjście z kryzysu będzie wymagać współpracy rządu i prezydenta
Na początku swojego wystąpienia nawiązał do zapowiedzi ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy, dotyczącą uruchomienie bonu turystycznego w wysokości 500 zł na każde dziecko na potrzeby wypoczynku krajowego.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Premier: Andrzej Duda jest gwarantem utrzymania programów społecznych i wizji rozwoju państwa
- To jest decyzja, która zapadła właśnie po to, żeby ratować branżę turystyczną, w tym trudnym okresie epidemii koronawirusa. W związku z tym bon turystyczny zostanie przyjęty jeszcze w tym roku. Jak szybko, zależy również od decyzji Senatu. Przekonujemy marszałka Grodzkiego, aby Senat jak najszybciej procedował te ustawę, tak by te środki mogły jak najszybciej trafić do polskich rodzin, a później przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą tutaj nad morzem – mówił Piotr Müller.
Apel do mieszkańców
Zaapelował do mieszkańców Władysławowa, aby zaangażowali się w kampanię wyborczą prezydenta Andrzeja Dudy i oddali na niego głos w nadchodzących wyborach.
- W tej chwili stoimy przed jasnym dylematem i ten dylemat należy jasno i klarownie przedstawić. Możliwa jest dobra współpraca pomiędzy urzędującym prezydentem Andrzejem Dudą i rządem, który jeszcze przez trzy i pół roku, zgodnie z poprzednimi wyborami do parlamentu, będzie prowadził sprawy polskie, albo trudny konflikt w czasie kryzysu gospodarczego – mówił Piotr Müller.
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Marek Suski: w kampanii wyborczej stawiamy na wiarygodność
Alternatywą dla prezydentury Andrzeja Dudy – jak wskazał rzecznik rządu - "jest serial kłótni".
- Przez kolejne 3 i pół roku mielibyśmy serial prezydenckich wet. W przypadku wieku emerytalnego Rafał Trzaskowski jeszcze kilka lat temu mówił, że trzeba go podwyższyć, a 500 plus oznacza katastrofę gospodarczą, że przymusowa relokacja uchodźców jest dobra. Takie właśnie tezy głosił. Dzisiaj mówi co innego. Nie wierzmy w te deklaracje – powiedział Piotr Müller.
REKLAMA
"Potrzebujemy zgody, a nie kłótni"
Jego zdaniem, żadne państwo na świecie nie będzie w stanie przejść przez ten trudny czas związany z epidemią koronawirusa, w sytuacji, kiedy na szczytach władzy będzie rysował się konflikt.
- Prezydentura Rafała Trzaskowskiego w Warszawie pokazuje, że jest to człowiek, który jest nastawiony na to, aby budować konflikt polityczny nawet w takich sprawach, które wydawałyby się, że są poza kwestiami sporu politycznego. Na najbliższe 3 i pół roku, a także ten czas, w którym będziemy przechodzić przez kryzys gospodarczy potrzebujemy zgody, a nie kłótni – mówił do mieszkańców Władysławowa Piotr Müller.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Bielan: Plan Dudy pozwoli utworzyć blisko milion nowych miejsc pracy
Podkreślił, że w zmaganiu się ze skutkami kryzysu gospodarczego kluczowa będzie współpraca prezydenta z rządem. Według niego, jedyną gwarancją łagodnego przejścia przez kryzys gospodarczy związany z epidemią będzie dalsza współpraca premiera Mateusza Morawieckiego z Andrzejem Dudą.
- Polsce potrzebna jest prezydentura Andrzeja Dudy, abyśmy przez ten trudny czas kryzysu mogli przejść solidarnie i żebyśmy mogli budować Polskę w taki sposób, jaki zaplanowaliśmy to w ostatnich wyborach sejmowych. Jedynym gwarantem tego, że będziemy mogli suchą stopą przejść przez kryzys gospodarczy będzie to, że premier Mateusz Morawiecki i Andrzej Duda będą wspólnie realizować politykę gospodarczą. (...) Nie będzie łatwo, kryzys dotknie wielu z nas, ale chodzi o to, abyśmy wyszli z niego wzmocnieni w stosunku do innych państw europejskich, do innych państw na świecie – powiedział.
Powiązany Artykuł

Prezydent: nikt nie będzie okradał Polaków podwyższając wiek emerytalny
Realizacja dużych inwestycji
Zaznaczył też, że duże znaczenie w walce z kryzysem gospodarczym będzie miała realizacja dużych inwestycji. Wskazał, że takimi inwestycjami jest m.in. budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, rozbudowa sieci połączeń kolejowych, przekop Mierzei Wiślanej. To również - jak mówił Müller - Fundusz Dróg Samorządowych.
- Inwestycje o charakterze infrastrukturalnym gwarantują później inwestycje w miejsca pracy. Nie chodzi o to, aby wybudować drogę tylko po to, żeby ona tam była, ale żeby obok tej drogi powstawały kolejne zakłady pracy – przekonywał.
Duże inwestycje – jak powiedział rzecznik rządu - są motorem dla gospodarki.
- Te inwestycje nie mogą powstawać tylko w Warszawie. One muszą powstawać w całej Polsce, aby mogła się ona rozwijać w sposób zrównoważony. Stąd też decyzja, o której powiedział kilka dni temu pan prezydent Andrzej Duda, a którą formalnie przyjmie rada ministrów nadchodzącym tygodniu, to znaczy finansowanie z budżetu państwa drogi S-6 i Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta – mówił Müller.
- Przez ostatnie lata tak prowadziliśmy politykę gospodarczą państwa, że z 55 proc. zadłużenia państwa w stosunku do PKB zmniejszyliśmy to do 47 proc. i teraz mamy wolne środki finansowe, aby zwiększyć nieco zadłużenie publiczne i móc realizować inwestycje – wyjaśnił rzecznik rządu.
Trudne negocjacje w Unii Europejskiej
Powiedział też, że jednym z wyzwań, przed którymi stoi Polska, to trudne negocjacje w Unii Europejskiej, dlatego – jak podkreślił - ważna jest spójna polityka zagraniczna.
- Politykę zagraniczną w Polsce prowadzi prezydent i rada ministrów. Nie możemy doprowadzić do sytuacji, w której będziemy mieli dwa ośrodki władzy, które w tych podstawowych celach wzajemnie się rozmijają – dodał.
Piotr Müller przekonywał też, że zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich jest konieczne, aby wszystkie programy społeczne, które zostały dotychczas wprowadzone przez PiS były kontynuowane.
Wyjaśnił, że ich finansowanie możliwe jest m.in dzięki walce z mafią vatowską.
- Te pieniądze zostały oddane obywatelom i chcemy, aby tak pozostało - by nikt nie mógł tych środków finansowych z powrotem zagarnąć do prywatnych kieszeni i również do mafii, która często ubrana jest w białe kołnierzyki – powiedział Müller.
Pytania od mieszkańców i turystów
Mieszkańcy Władysławowa i turyści, którzy przysłuchiwali się przemówieniu rzecznika rządu mieli możliwość zadawania pytań.
Na spotkaniu obecni byli m.in. rybacy rekreacyjni, którzy są w ciężkim położeniu po decyzji UE, która wprowadziła od stycznia 2020 r. zakaz połowu dorsza we wschodniej części Morza Bałtyckiego. Armatorzy od sześciu miesięcy nie mogą wykonywać swojego zawodu, dlatego domagają się pomocy finansowej od rządu.
- Panie ministrze, co z naszą sprawą - pytali rzecznika rządu armatorzy. - Odsyła się nas, nic się nie robi. Wciąż nie otrzymaliśmy obiecanego nam wsparcia finansowego - mówili.
- Z tego, co wiem, jest przygotowany dla państwa projekt rozporządzenia, jeśli chodzi o możliwość złomowania jednostek. W styczniu prosiłem państwa, abyście przedstawili faktury za zakup jednostek i proponowałem, aby państwo zwróciło wam te środki finansowe minus amortyzacja za wykonywanie dotychczasowych rejsów. Powiedzieliście wtedy, że się na to nie zgadzacie - mówił.
Piotr Müller obiecał armatorom, że porozmawia w tej sprawie z ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Markiem Gróbarczykiem.
dn
REKLAMA