Wybory prezydenckie 2020. Rekordowa frekwencja za granicą, MSZ podaje dane
W wyborach prezydenckich odnotowano rekordową frekwencję za granicą - informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W komunikacie resortu zauważono, że do placówek dyplomatyczno-konsularnych wyborcy odesłali zdecydowaną większość kart wydanych w głosowaniu korespondencyjnym.
2020-06-29, 20:40
W Wielkiej Brytanii do spisu wyborców dopisało się o 75 proc. więcej osób niż w pierwszej turze wyborów prezydenckich w 2015 r. Do komisji wyborczej spłynęło 87 proc. kart do głosowania.
Powiązany Artykuł
Polonia w Kanadzie za Andrzejem Dudą. W Toronto prezydent wygrywa z ogromną przewagą
W Irlandii w porównaniu z wyborami prezydenckimi sprzed pięciu lat było o 71 proc. więcej głosujących. Pobrane karty do głosowania oddało 92 proc. z nich.
W Holandii wzrost liczby zapisanych do spisu wyborców w 2020 roku wyniósł 129 proc. Pakiety do głosowania wróciły do komisji w 90 procentach.
Ponad 387 tys. osób w spisie wyborców
Powiązany Artykuł
Wybory prezydenckie 2020. PKW podała dane z 99,78 proc. obwodów głosowania
Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w komunikacie, że przygotowaniem i wysyłką pakietów zajmowało się ponad 530 urzędników konsularnych na całym świecie. "Do spisów wyborców za granicą zapisało się ponad 387 tysięcy obywateli, w tym ponad 343 tysięcy - to wyborcy głosujący korespondencyjnie" - informuje MSZ i porównuje dane z tymi z 2015 r. Wtedy w spisach wyborców w czasie pierwszej tury było 196 121 osób, w tym 34 021 głosujących korespondencyjnie.
REKLAMA
Resort przypomina, że osoby nieujęte w spisie wyborców u konsula przed pierwszą turą, a chcące głosować za granicą w drugiej turze korespondencyjnie, powinny zgłosić się do spisu u właściwego konsula 29 czerwca do godz. 24.00 czasu lokalnego.
bb
REKLAMA