Jakub Jałowiczor: widać, że w Polsce zmienia się geografia wyborcza

- Geografia wyborcza w Polsce jednak zmienia się. Podział geograficzny w pewnym sensie istnieje, ale on nie jest już podziałem między wschodem a zachodem, ale między miastami a okolicami miast. Np. w woj. wielkopolskim w niedzielę wygrał Andrzej Duda, ale w Poznaniu dominował Rafał Trzaskowski - powiedział w Polskim Radiu 24 Jakub Jałowiczor, publicysta "Gościa Niedzielnego".

2020-07-01, 14:03

Jakub Jałowiczor: widać, że w Polsce zmienia się geografia wyborcza — Jakub Jałowiczor. Foto: PR24

Jak podała we wtorek Państwowa Komisja Wyborcza, według danych ze 100 proc. obwodów Andrzej Duda zdobył 43,5 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski - 30,46 proc. Ponieważ żaden z kandydatów nie uzyskał połowy wymaganej liczby głosów, obaj panowie 12 lipca zmierzą się w drugiej turze. Trzecie miejsce zajął Szymon Hołownia, na którego głos oddało 13,87 proc. wyborców, a na czwartym - z wynikiem 6,78 proc. głosów - uplasował się Krzysztof Bosak.

Powiązany Artykuł

Wybory prezydenckie 2020. PKW podała dane ze 100 proc. obwodów głosowania

"Liczy się tylko bezwzględna liczba głosów"

Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski ruszyli więc z kontynuacją kampanii. W środę obaj zaplanowali spotkania z mieszkańcami m.in. województwa zachodniopomorskiego. Jest ono jednym z trzech, w których kandydat KO wygrał z ubiegającym się o reelekcję prezydentem. Przegrał m.in. w Wielkopolsce, która do tej pory była bastionem Platformy Obywatelskiej. O tym, jak zmienia się i jak obecnie wygląda geografia wyborcza w Polsce, mówił Jakub Jałowiczor.

Posłuchaj

Jakub Jałowiczor o geografii wyborczej w Polsce w kontekście pierwszej tury wyborów prezydenckich ("Północ-Południe"/Polskie Radio 24) 20:19

Dodaj do playlisty

- Pomorze zachodnie uchodzi za teren, na którym kandydatowi prawicy trudno będzie wygrać. Niemniej za taki teren uchodził Dolny Śląsk, a pierwsza tura wyborów pokazała co innego - powiedział gość Polskiego Radia 24. Dodał, że jednak pod względem tego, w jakiej części kraju kto zwycięża, Polska nie może porównywać się ze Stanami Zjednoczonymi. - U nas nie ma znaczenia to, w ilu województwach wygra dany kandydat. Liczy się tylko bezwzględna liczba głosów - zaznaczył.

REKLAMA

"Teraz jest podział między miastami a okolicami miast"

- Geografia wyborcza w Polsce jednak zmienia się. Podział geograficzny w pewnym sensie istnieje, ale on nie jest już podziałem między wschodem a zachodem, ale między miastami a okolicami miast. Przykładem tego Wielkopolska. W woj. wielkopolskim w niedzielę wygrał Andrzej Duda, ale w Poznaniu dominował Rafał Trzaskowski. Podobnie było na Pomorzu - podkreślił Jakub Jałowiczor.