Poparcie w II turze wyborów. Politycy PSL mają dylemat

Politycy PSL są podzieleni w sprawie poparcia kandydata na prezydenta; niektórzy opowiadają się za Rafałem Trzaskowskim, inni podkreślają, że PSL powinno podjąć też rozmowy programowe z urzędującym prezydentem, a jeszcze inni zaznaczają, że Stronnictwo nie udzieli poparcia żadnemu kandydatowi.

2020-07-05, 07:19

Poparcie w II turze wyborów. Politycy PSL mają dylemat
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/Dziurek

W drugiej turze wyborów prezydenckich, które odbędą się 12 lipca zmierzą się obecny prezydent Andrzej Duda i kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski.

Powiązany Artykuł

Libicki1200.jpg
"Nasze oczekiwania były napompowane". Libicki o wyniku wyborczym Władysława Kosiniaka-Kamysza

Polskie Stronnictwo Ludowe, którego kandydat Władysław Kosiniak-Kamysz uzyskał w pierwszej turze wyborów wynik na poziomie 2,37 proc., nie wydał oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów.

Stanowisko komitetu wykonawczego

Wiceprezes PSL Adam Jarubas powiedział PAP, że w zeszły wtorek Naczelny Komitet Wykonawczy PSL wydał stanowisko, które odnosi się do poparcia takich wartości jak demokracja czy szacunek dla konstytucji.

Czytaj także:



- Niektórzy z nas - tak jak ja - wprost rozumieją te wartości jako wskazanie, opowiedzenie się po stronie demokracji, po stronie kandydata Rafała Trzaskowskiego. Ja nie mam wątpliwości, że zagłosuję na Rafała Trzaskowskiego - oświadczył Jarubas.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

pałac prezydencki 1200 shutterstock.jpg
Andrzej Duda wygrywa II turę, zagłosują na niego wyborcy Bosaka. Nowy sondaż

Dodał, że pewnie będą też tacy, którzy zrobią inaczej.

- Żyjemy w wolnym kraju. Natomiast ja uznałem, że trzeba mówić o swoich wartościach. I ja je rozumiem jako opowiedzenie się jednak za Polską demokratyczną - zaznaczył wiceprezes ludowców.

Różne wizje

Podobnego zdania jest poseł Krzysztof Paszyk (PSL), który powiedział PAP, że osobiście nie widzi możliwości oddania głosu na prezydenta Andrzeja Dudę.

- Wiele nas różni, jeśli chodzi o takie wartości jak praworządność, jak szanowanie żelaznych zasad demokratycznego państwa prawa, czy jeśli chodzi o wizję zdecentralizowanego i opartego na samorządach państwa - podkreślił Paszyk.

Zapytać obu kandydatów

Powiązany Artykuł

Andrzej Anusz 1200.jpg
"Czas skraca się bardziej Rafałowi Trzaskowskiemu". Dr Andrzej Anusz o kampanii prezydenckiej

Innego zdania jest członek prezydium PSL w woj. lubelskim Przemysław Litwiniuk, który podkreślił w rozmowie z PAP, że Rafał Trzaskowski nie jest ani jego kandydatem, ani większości jego środowiska.

REKLAMA

- Co więcej, uważam - jako szef struktur powiatowych i członek władz wojewódzkich PSL w Lublinie - że władze naczelne Stronnictwa nie powinny mu udzielać klarownego poparcia - oświadczył.

Czytaj także:



Litwiniuk wyraził też nadzieję, że mimo nacisków ze strony silnych zwolenników współpracy z PO władze Stronnictwa z jej prezesem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem zachowają w tej sprawie umiar i rozsądek.

- Mam nadzieję, że podejmą rozmowy programowe także z urzędującym prezydentem. Tak, żeby zweryfikować wolę współpracy i akceptację dla naszych podstawowych postulatów programowych, takich jak na przykład "Emerytura bez podatku". Myślę, że o to trzeba zapytać obu kandydatów, o ich stosunek do tej propozycji - podkreślił Litwiniuk.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

dd mid-20703425 1200.jpg
Wybory prezydenckie 2020. Kto przejmie głosy przegranych?

Mądry elektorat

Z kolei zdaniem posła Marka Sawickiego, Stronnictwo nie udzieli poparcia żadnemu z tych kandydatów.

- Nie ma takiej potrzeby. Nasz elektorat jest mądry, a uchwała Naczelnego Komitetu Wykonawczego dosyć jasno się w tej sprawie wyraża - powiedział Sawicki. Dodał, że kolejnego posiedzenia NKW nie będzie.

W ocenie Sawickiego, nie ma znaczenia, kto zostanie prezydentem.

- Ten spór będzie taki sam. Jeśli będzie Duda, to oczywiście PiS wykończy się wcześniej, dlatego, że skala, że tak powiem dewastacji i zawłaszczania państwa, będzie większa. Natomiast, jeśli będzie Trzaskowski, to będzie tylko trochę wolniej. Ale to jest ten sam obóz polityczne, to samo środowisko - podkreślił poseł PSL.

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej