Nadal potwierdził udział w turnieju ATP w Madrycie. Hiszpan rezygnuje z US Open?
Utytułowany hiszpański tenisista Rafael Nadal ogłosił we wtorek swój udział we wrześniowym turnieju ATP w Madrycie. To z kolei stawia pod znakiem zapytania jego start w mającym odbyć się tuż przed tą imprezą wielkoszlemowym US Open w Nowym Jorku.
2020-07-07, 19:07
- Nadal nie wie, czy zagra w wielkoszlemowym US Open
- Hiszpan pięciokrotnie triumfował w Madrycie
- Turniej w Nowym Jorku planowany jest na 31 sierpnia - 13 września
- To prawda "Feli". Do zobaczenia we wrześniu w Madrycie. Mam nadzieję, że do tego czasu wszystko pójdzie dobrze! - napisał wicelider światowego rankingu ATP na swoim koncie na Twitterze, odpowiadając na wiadomość od dyrektora turnieju Feliciano Lopeza.
Powiązany Artykuł
Wróżono jej klęskę, a Radwańska sięgała do tenisowego nieba [TYLKO U NAS]
Szef imprezy napisał: "Rozmawiałem z moim przyjacielem Rafaelem Nadalem, który potwierdził udział w Madrycie we wrześniu przyszłego roku! Czekamy na ciebie jak zawsze z otwartymi ramionami".
W przeszłości Nadal pięciokrotnie triumfował w Madrycie. Tegoroczny turniej rozpocznie się 12 września, a główna część - dwa dni później.
Tymczasem wielkoszlemowy US Open ma zostać rozegrany w dniach 31 sierpnia - 13 września. Udział Nadala w imprezie w Madrycie budzi więc wątpliwości co do jego zamiaru występu w Nowym Jorku, gdzie w ubiegłym roku triumfował.
Organizacja US Open w mocno dotkniętym pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 Nowym Jorku już od dawna wzbudza niepokój wśród niektórych tenisistów.
Sam Nadal na początku czerwca głośno wyraził swoje obawy.
- Jeśli pytacie mnie dzisiaj, czy polecę na US Open, moja odpowiedź brzmi: nie. Nie wiem, jak będzie sytuacja wyglądać za parę miesięcy. Mam nadzieję, że lepiej - mówił ponad miesiąc temu słynny Hiszpan.
Z kolei trzeci tenisista światowego rankingu Austriak Dominic Thiem przyznał kilka dni temu, że US Open w Nowym Jorku stoi pod znakiem zapytania po tym, jak koronawirus SARS-CoV-2 wykrywany jest u kolejnych zawodników. - Z moich informacji wynika, że nic nie jest pewne - stwierdził.
REKLAMA
REKLAMA