"Piękne świadectwo naszej demokracji". Prezydent o frekwencji w wyborach
Według sondażu late poll prezydent Andrzej Duda otrzymał 50,8 procent głosów w wyborach prezydenckich, przy frekwencji wynoszącej 68,9 proc. Prezydent, po ogłoszeniu sondażowych wyników drugiej tury wyborów prezydenckich, powiedział, że taka frekwencja "wystawia piękne świadectwo naszej demokracji".
2020-07-13, 01:14
- Zgodnie z wynikami sondażu late poll, przeprowadzonego przez Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu, II turę wyborów prezydenckich zwyciężył Andrzej Duda z wynikiem 50,8 proc. poparcia Polaków
- Frekwencja, wg exit poll, wyniosła 68,9 proc.
- W swoim wystąpieniu prezydent Andrzej Duda dziękował Polakom za liczny udział w wyborach. - To piękne świadectwo naszej demokracji - wskazał
- Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda podziękowała prezydentowi za minione pięć lat, które - jak stwierdziła - "nie zawsze były łatwe"
- Córka prezydenta, Kinga Duda, przekonywała, że "wszyscy jesteśmy równi i zasługujemy na szacunek, niezależnie od wyznania religijnego, koloru skóry, poglądów, tego, kogo popieramy i kochamy"
Prezydent podziękował wszystkim Polakom, którzy wzięli udział w wyborach. Ocenił, że wynik 68,9 proc. to "piękne świadectwo naszej demokracji".
Powiązany Artykuł
Wyniki late poll z 50 proc. komisji. Andrzej Duda wygrywa wybory prezydenckie
Prezydent pogratulował wyniku Rafałowi Trzaskowskiemu. - Dziękuję mojemu kontrkandydatowi i gratuluję mu jego wyniku. Dziękuję również jego wyborcom za to, że wzięli udział w wyborach - powiedział prezydent Andrzej Duda. Rafał Trzaskowski według sondażu Ipsos otrzymał 49,2 procent głosów.
"Podajcie im rękę"
Andrzej Duda zaprosił Rafała Trzaskowskiego do Pałacu Prezydenckiego. - Zapraszam na 23.00 Rafała Trzaskowskiego i jego małżonkę do Pałacu Prezydenckiego, żebyśmy sobie podali rękę i żeby ten uścisk ręki zakończył tę kampanię. Wiem, że jest już późno, ale myślę, że dziś nikt z nas nie będzie spał do późnych godzin - mówił prezydent. W odpowiedzi Rafał Trzaskowski poinformował, że spotka się z Andrzejem Dudą dopiero po ogłoszeniu oficjalnych wyników przez Państwową Komisję Wyborczą. - Nasze wspólne spotkanie to dobry pomysł, Panie Prezydencie. Dziękuję. Najodpowiedniejszym momentem wydaje się czas zaraz po ogłoszeniu wyników wyborów przez PKW - napisał Rafał Trzaskowski na Twitterze.
Czytaj także:
- Andrzej Duda: jestem ogromnie wzruszony, niech żyje Polska
- "Ta noc będzie nerwowa". Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu pierwszych sondażowych wyników
Prezydent Andrzej Duda po ogłoszeniu exit poll zaapelował także do swoich zwolenników, aby wyciągnęli rękę na zgodę do wyborców Rafała Trzaskowskiego. - Proszę, żebyście zadzwonili do swoich znajomych, o których wiecie, że głosowali na pana Rafała Trzaskowskiego. Podajcie im rękę - apelował prezydent. Andrzej Duda dodał, że Polska jest nasza wspólna i trzeba robić wszystko, żeby nam się w naszym kraju żyło jak najlepiej.
REKLAMA
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Rafał Trzaskowski nie skorzystał z zaproszenia prezydenta. Andrzej Duda: chciałem, żebyśmy podali sobie ręce
Andrzej Duda powiedział, że chciałby, "żeby powstała koalicja dla polskich spraw, koalicja dla polskich wartości". Podczas wieczoru wyborczego w Pułtusku prezydent mówił, że zrobi wszystko, by zjednoczyć polityków, dla których ważne są wartości takie jak rodzina, polska tradycja, kultura i historia. - Powinniśmy wspierać się nawzajem - powiedział Andrzej Duda. W swym wystąpieniu podkreślił też, jak bardzo ważny jest szacunek.
Sprzeciw wobec manipulacji
Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll podziękowała prezydentowi za minione pięć lat, które - jak stwierdziła - "nie zawsze były łatwe". Jednocześnie pogratulowała Rafałowi i Małgorzacie Trzaskowskim. Pierwsza dama zaapelowała również do dziennikarzy o szacunek dla Polaków i polityków.
Wyjaśniła też, dlaczego nie chciała udzielać wywiadów mediom. - To był mój milczący sprzeciw przeciwko manipulacji, dezinformacji i przeciwko kłamstwom, które niestety w mediach występują. Myślę, że państwo nie zdają sobie do końca sprawy z tego, jak ogromna jest to manipulacja. My sami tego doświadczyliśmy. Niektórzy mówili nam, że osoby publiczne muszą się z tym liczyć. To jest nieprawda, nie daję na to zgody - mówiła Agata Konhauser-Duda.
REKLAMA
Czytaj także:
- Pierwsza dama: nie rozmawiałam z mediami, rozmawiałam z Polakami
- Kinga Duda: wszyscy jesteśmy równi i zasługujemy na szacunek
Córka prezydenta, Kinga Duda, zwróciła się w swoim wystąpieniu z apelem do wszystkich Polaków o to, żeby nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Stwierdziła, że wszyscy jesteśmy równi i zasługujemy na szacunek, niezależnie od wyznania religijnego, koloru skóry, poglądów, tego kogo popieramy i kochamy. Dodała, że nikt nie zasługuje na to, żeby być obiektem nienawiści.
Prezydent Andrzej Duda - według sondażu late poll - w drugiej turze wyborów prezydenckich otrzymał 50,8 procent głosów. Jego kontrkandydat Rafał Trzaskowski otrzymał 49,2 procent głosów. Frekwencja wyniosła 68,9 procent. Sondaż przeprowadził Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu.
mbl
REKLAMA