Polscy żołnierze pożegnali kolegę w Afganistanie
Polscy żołnierze w Afganistanie uroczyście pożegnali tragicznie zmarłego kolegę. Starszy szeregowy Dariusz Tylenda zginął w piątek w wybuchu miny-pułapki. Jest 20. ofiarą polskiej misji w Afganistanie.
2010-08-08, 11:05
W porannej ceremonii w bazie w Ghazni uczestniczyli dowódcy polskiego kontyngentu, koledzy zabitego, żołnierze Stanów Zjednoczonych oraz gubernator prowincji Ghazni. - Służyłeś, jak mogłeś najlepiej. Wiem, że chcesz żebyśmy i my nasze zadanie wykonali jak najlepiej. Do końca - mówił dowódca naszych żołnierzy generał Andrzej Przekwas.
Modlitwę za duszę zmarłego odmówił kapelan polskich wojsk. Po uroczystości trumna z ciałem starszego szeregowego Dariusza Tylendy została przetransportowana śmigłowcem do bazy w Bagram. Stamtąd odleci do Polski.
Do tragedii doszło w piątek rano. Pod jednym z polskich Rosomaków eksplodowała mina-pułapka. Wybuch zabił starszego szeregowego Dariusza Tylendę oraz ranił pięciu innych żołnierzy. Jeden z nich trafi na dalsze leczenie do Niemiec. Pozostali są pod opieką lekarzy w bazach w Afganistanie. Polakom udało się już zatrzymać pięciu napastników, w tym tego, który odpalił ładunek wybuchowy.
sm, Wojciech Cegielski
REKLAMA