Rozbito grupę podejrzaną o handel dopalaczami. Akcja CBŚP w kilku województwach
- Policjanci z CBŚP pod nadzorem prokuratury zatrzymali siedem osób podejrzanych o handel dopalaczami. Grupa mogła rozprowadzić około 50 kg dopalaczy poprzez sklepy internetowe i przy wykorzystaniu firm kurierskich - poinformowała Prokuratura Krajowa i Centralne Biuro Śledcze Policji.
2020-07-20, 09:33
Powiązany Artykuł
Jak przekazała rzecznik CBŚP nadkom. Iwona Jurkiewicz, grupa mogła działać w latach od 2016 do 2019 niemal w całej Polsce. - Za pomocą sklepów internetowych, przy wykorzystaniu firm kurierskich, sprzedawała środki odurzające - zaznaczyła policjantka.
Wskazała, że ze wstępnych szacunków policjantów CBŚP wynika, że w okresie działania grupy, jej członkowie mogli rozprowadzić około 50 kg dopalaczy.
- W ostatnim czasie policjanci CBŚP z Rzeszowa przy wsparciu funkcjonariuszy z zarządów CBŚP w Kielcach i Gdańsku, przeprowadzili akcję na terenie województw mazowieckiego, świętokrzyskiego i pomorskiego. Wówczas to zatrzymano 7 osób w wieku od 25 do 39 lat, mieszkańców Warszawy, Trójmiasta i kilku miejscowości na terenie województwa świętokrzyskiego - tłumaczyła.
Zabezpieczono narkotyki
Dodała, że podczas zatrzymań funkcjonariusze zabezpieczyli amfetaminę, a także sprzęt elektroniczny, w tym komputery i telefony, które zostaną teraz poddane szczegółowej analizie. - Śledczy przejęli także kilkadziesiąt paczek zawierających substancje, które są obecnie badane przez ekspertów - podała.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Z kolei rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik powiedziała PAP, że zatrzymanych doprowadzono do Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu. "Usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzenia do obrotu znacznych ilości dopalaczy oraz prania pieniędzy" - przekazała prokurator.
- Na wniosek prokuratora sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec dwóch podejrzanych - podała.
Prokurator wskazała, że dotychczas w sprawie występuje 9 podejrzanych. - Wstępne ustalenia wskazują, iż grupa na przestępczej działalności mogła zarobić prawie 1,4 miliona złotych - dodała.
Jak podkreślają śledczy, sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.
REKLAMA
pkur
REKLAMA