Co dalej z Koroną Kielce? Spadkowiczowi z Ekstraklasy grozi upadłość
Co dalej z Koroną Kielce, która w tym sezonie została zdegradowana do Fortuna 1 Ligi. W poniedziałek 20 lipca odbyło się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Korona SA, które z powodu braku wymaganego kworum, wynikającego z nieobecności większościowego akcjonariusza, zostało przerwane do dnia 4 sierpnia.
2020-07-20, 11:58
To nie był udany sezon w wykonaniu kieleckiej drużyny, która ostatecznie spadła z Ekstraklasy. Teraz ważą się losy Korony, która walczy o przetrwanie. Celem poniedziałkowego spotkania miało być dokapitalizowanie spółki, co powinno umożliwić klubowi funkcjonowanie na zapleczu Ekstraklasy. Jeżeli nie dojdzie do ostatecznego porozumienia, Koronie grozi upadek.
Powiązany Artykuł
Fortuna 1 Liga: Warta, Radomiak i Miedź w barażach o Ekstraklasę. Dla kogo ostatni bilet?
- Kieleccy radni w grudniu zgodzili się przekazać Koronie kwotę 1,43 miliona złotych, niemiecki współwłaściciel, który jest właścicielem pakietu większościowego, musiałby przekazać proporcjonalnie do udziałów około 3,6 miliona złotych - czytamy w "Echu Dnia".
W poniedziałek 20 lipca przed godziną 12.00 na oficjalnej stronie Korony Kielce pojawił się komunikat.
- Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Korona SA z powodu braku wymaganego kworum, wynikającego z nieobecności większościowego Akcjonariusza, zostało przerwane do dnia 4 sierpnia br. - napisano.
REKLAMA
Jeszcze na początku lipca ukazało się oświadczenie większościowego akcjonariusza Korona SA dotyczące przyszłości klubu.
Oświadczenie Większościowego Akcjonariusza Korona SA:
W połowie marca 2020 roku Europę ogarnęła pandemia koronawirusa, co spowodowało zamknięcie granic pomiędzy Polską a Niemcami. Dlatego ustalony wcześniej termin Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Korona SA został przełożony na czas nieokreślony. Od tego czasu rządy i przedsiębiorcy w wielu krajach próbują utrzymać stanowiska pracy oraz chronić firmy przed bankructwem. Osoby decyzyjne - zarówno w obszarze polityki, jak i gospodarki - stoją przed wyzwaniami wydającymi się wręcz nie do pokonania.
Zarząd Korony Kielce znajduje się w podobnej sytuacji. W ciągu ostatnich trzech i pół miesięcy próbowano przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się pandemii także w profesjonalnym futbolu. Mimo tych trudnych czasów zarządowi Korony udało się uzyskać nie tylko dotacje, ale także licencję na przyszły sezon. Działania w tym kierunku były na bieżąco uzgadniane z nami, jako głównym akcjonariuszem. Chciałbym podziękować Zarządowi, przede wszystkim panu Krzysztofowi Zającowi i całemu zespołowi, za zaangażowanie, mimo tego trudnego czasu. Wyraźnie oświadczam, że mamy do wszystkich pełne zaufanie.
Jeśli nawet osiągnięcia sportowe i wyniki w ostatnich tygodniach nie dają powodów do radości, pragnę wyraźnie podkreślić, że przyszłość Korony Kielce - czy to w ekstraklasie, czy w pierwszej lidze - jest zapewniona.
W najbliższych dniach uzgodnimy z naszym partnerem, Miastem Kielce, termin, w którym będziemy kontynuować odroczone w marcu Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy. Omówimy przyszły kierunek działań w klubie oraz jego finansowe zabezpieczenie.
Powiązany Artykuł
Ekstraklasa: Vuković zakończył sezon przeglądem wojsk. "Ten mecz nam dał bardzo dużo informacji"
Życzymy wszystkim zdrowia!
Dirk Hundsdörfer
***
REKLAMA
Wciąż nie wiadomo, w jakim kierunku pójdzie Korona Kielce. Na decyzję czekają wszyscy, od trenera Macieja Bartoszka po zawodników, którzy jeszcze pozostali w klubie.
Czytaj także:
- Przyznano nagrody indywidualne Ekstraklasy. Jorge Felix z Piasta wybrany piłkarzem sezonu
- Serie A: Napoli - Udinese. Mocne wejście Milika, pierwszy kontakt i gol [WIDEO]
- Istanbul Basaksehir piłkarskim mistrzem Turcji. Spadek drużyny trzech Polaków
- Dublet Żyry przepustką do Ekstraklasy. Powrót Stali Mielec po 24 latach
- Cztery lata i wystarczy. Podbeskidzie wraca do Ekstraklasy
/PolskieRadio24.pl/Korona Kielce/Echo Dnia
REKLAMA