Kontrola po śmierci niemowlaka z Rudy Śląskiej. Policja: były sygnały, że rodzice się znęcali
Trwa postępowanie w sprawie śmierci niemowlęcia, które zmarło wczoraj w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka. Rodzice chłopczyka są w policyjnym areszcie. Policja informuje, że już wcześniej były sygnały, iż rodzice znęcali się nad dziećmi. Kontrolę w tej sprawie zlecił wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
2020-07-23, 15:30
Lekarze w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie chłopiec został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, poinformowali funkcjonariuszy, że niemowlę mogło być maltretowane.
Niemowlę miało urazy głowy, liczne stłuczenia i widoczne wcześniejsze złamania. Chłopiec trafił na oddział intensywnej terapii w skrajnie ciężkim stanie, zmarł mimo reanimacji.
Posłuchaj
Policja zatrzymała rodziców dziecka, byli trzeźwi. - Zatrzymanie rodziców pozwoli zebrać nam cały materiał dowodowy, przesłuchać świadków i poznać też ich wersję - mówi oficer prasowy policji z Rudy Śląskiej, starszy aspirant Arkadiusz Ciozak.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Rzuciła kamieniem w 6-latkę. Areszt dla podejrzanej o usiłowanie zabójstwa
Umorzone postępowanie
Policjant podkreślił też, że już wcześniej były sygnały, iż rodzice znęcali się nad dziećmi. Jak wskazał, w ubiegłym roku zostało wszczęte postępowanie, które kontynuowano w 2020 roku, ale decyzją prokuratora zostało ono umorzone. Tę decyzję zaskarżył kurator i od lipca sprawa znów była w toku.
Posłuchaj
Drugie dziecko zatrzymanych rodziców - 14-miesięczna córka - od wczoraj jest w pogotowiu rodzinnym. Lekarz nie stwierdził u niej obrażeń. Według nieoficjalnych informacji, dziewczynka również trafiała w przeszłości do szpitala z obrażeniami, a przed kilku laty w rodzinie wszczęto procedurę Niebieskiej Karty.
REKLAMA
Kontrola ministerstwa
Dotychczasowe działania kuratorów w tej sprawie nakazał skontrolować wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
"W związku ze śmiercią miesięcznego niemowlaka w Rudzie Śląskiej i podejrzeniu maltretowania, poleciłem niezwłoczne sprawdzenie wszystkich informacji dotyczących sytuacji tej rodziny. Pozostajemy w stałym kontakcie z sądem. Sprawdzamy działania kuratorów" - poinformował na Twitterze.
Prawdopodobnie jeszcze w czwartek odbędzie się sekcja zwłok zmarłego chłopca. Jej ustalenia będą kluczowe dla dalszych losów postępowania w tej sprawie.
fc
REKLAMA
REKLAMA