Rachunek podstawowy. Rzecznik Finansowy sprawdził, jak banki realizują tę usługę

Banki w Polsce od dwóch lat muszą oferować rachunki podstawowe. Rzecznik Finansowy przeanalizował zasady prowadzenia przez banki takich rachunków - mówi Katarzyna Szwedo-Mackiewicz z biura Rzecznika. Jak dodaje, obecnie powstaje raport w tej sprawie, uwzględniający także m.in. skargi, które spływają do biura.
 
We wnioskach stwierdzono m.in., że niektóre banki nie chciały otwierać rachunków nastolatkom, które przekroczyły 13 rok życia, do czego jednak - podkreśla Katarzyna Szwedo-Mackiewicz - nie miały prawa.

Powiązany Artykuł

Poradnik Podatnika. Zobacz, jakie zawiera informacje o finansach i biznesie

Rachunek bez kosztów, ale z warunkami

Ideą przyświecającą wprowadzeniu rachunku podstawowego było zmniejszenie tak zwanego wykluczenia finansowego. Chodziło o przekonanie do korzystania z usług bankowych osób o niewielkich dochodach - przypomina Jarosław Sadowski, analityk Expandera. Wskazuje, że według ustawy za prowadzenie tego rachunku i np. wydanie karty bank nie może naliczać opłat, tak jak za pierwsze 5 przelewów i pierwsze 5 wypłat z bankomatu w danym miesiącu. Bank może naliczać prowizje dopiero od 6 operacji, ale są one też w dużym stopniu ograniczone.

Ekspert zauważa, że nie każdy może otworzyć w banku rachunek podstawowy. Obowiązuje tu kilka zasad.

- Taki rachunek mogą otworzyć tylko osoby, które w momencie wnioskowania nie mają żadnego innego rachunku w banku w Polsce. Takie osoby nie mogą też później założyć żadnego innego konta, bo w takiej sytuacji bank zamknie konto podstawowe.
 
Jak wynika z analizy Rzecznika Finansowego, osoby, które sporadycznie korzystają z usług bankowych, mogą dzięki kontu podstawowemu sporo zaoszczędzić. Średni koszt rachunku bankowego oraz użytkowania karty debetowej w Polsce to 144 złote rocznie.

PolskieRadio24.pl, Program 1 Polskiego Radia, Tomasz Matusiak, md