Julian Stryjkowski. Piewca "narodu, którego już nie ma"

– Cel, jaki postawiłem sobie w swoim pisarstwie, to uratowanie pamięci narodu, postawienie, wedle moich skromnych sił, pomnika dla narodu, który zginął – mówił Julian Stryjkowski w Polskim Radiu w 1975 roku. 27 kwietnia br. mija 119. rocznica urodzin pisarza. 

2024-04-27, 05:40

Julian Stryjkowski. Piewca "narodu, którego już nie ma"
Julian Stryjkowski w Sopocie w 1975 roku. Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Powiązany Artykuł

Powstanie w getcie - zobacz serwis historyczny

Julian Stryjkowski był prozaikiem, dramaturgiem i dziennikarzem. Pozostawił po sobie obszerny dorobek literacki, w tym m.in. m.in. powieści "Głosy w ciemności", "Austeria", "Sen Azrila" i "Echo", w których utrwalił przedwojenny świat polskich Żydów i opowiedział losy społeczności, którą niemal w całości zgładzono w niemieckich obozach  śmierci podczas II wojny światowej.

Posłuchaj

"Patrzę na świat oczami dziecka. Nie zatraciłem nic z wrażliwości. Reaguję na wszystko jak bardzo młody człowiek, mimo że mam już 84 lata". Z Julianem Stryjkowskim rozmawia Elżbieta Marcinkowska (PR, 19.12.1989) 3:56
+
Dodaj do playlisty

Polonista, syjonista, komunista

Urodził się 27 kwietnia 1905 roku w galicyjskim Stryju pod Lwowem. Do 1946 roku nazywał się Pesach Stark. Nazwisko nosił po matce Hanie Stark. Jego ojcem był Cwi Rosenmann, nauczyciel w chederze. Chodził do polskich szkół, ale dzięki przynależności do syjonistycznej organizacji młodzieżowej nauczył się także języka hebrajskiego. W 1924 roku rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, gdzie w 1932 roku doktoryzował się pod kierunkiem Juliusza Kleinera.

We Lwowie nawiązał pierwsze kontakty z komunistami, co zadecydowało o jego wyborach życiowych przez kolejne dziesięciolecia. To z powodu oskarżeń o szerzenie ideologii komunistycznej został wyrzucony ze szkoły w Płocku, gdzie w latach 1932-1933 uczył języka polskiego. W latach 1935-1936 był więziony za akces do Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy. Do wybuchu II wojny światowej musiał ukrywać się przed policją.

Powiązany Artykuł

Wyzwolenie Auschwitz-Birkenau - zobacz serwis historyczny

Jesienią 1939 roku przedostał się do Lwowa, gdzie pracował w środkach przekazu kontrolowanych przez władze sowieckie - w dzienniku "Lwowski Sztandar" i we lwowskiej rozgłośni Polskiego Radia. Po ataku Niemców na ZSRR uciekł w głąb Rosji, gdzie pracował fizycznie, a w 1943 roku przeniósł się do Moskwy i zatrudnił się w prosowieckim tygodniku "Wolna Polska". Wstąpił do PPR i Związku Patriotów Polskich, zacieśniając swe związki z komunizmem. W 1946 roku wrócił do Polski. Wtedy też ukończył powieść "Głosy w ciemności", którą podpisał pseudonimem "Julian Stryjkowski". Od tego momentu tak właśnie się przedstawiał.

REKLAMA

Posłuchaj

Julian Stryjkowski o Tomaszu Mannie i o książkach, które wywarły na nim największe wrażenie (PR, 13.09.1981) 14:26
+
Dodaj do playlisty

Od fascynacji do wątpliwości

Swoje doświadczenia wojenne i duchowe przemiany pisarz ujął w 1980 roku w powieści "Wielki strach". Nie był już wówczas poplecznikiem władzy. Książkę, będącą rozliczeniem z komunizmem, wydano w drugim obiegu.

Stryjkowski nowym porządkiem politycznym rozczarowywał się stopniowo. Choć w 1946 roku cenzura nie przepuściła "Głosów w ciemności", kilka lat później pisarz wydał powieść "Bieg do Fragalà", która tak spodobała się partii, że w 1952 roku nagrodzono autora Nagrodą Państwową I stopnia. "Głosy w ciemności" ukazały się dopiero na fali popaździernikowej odwilży w 1956 roku.

Powiązany Artykuł

marzec'68_663x364.jpg
Marzec 1968. Serwis specjalny

Stryjkowski wciąż jeszcze należał do PZPR, lecz jego sceptycyzm wobec władz narastał. Ostatecznie zerwał z komunizmem w 1966 roku, przyłączając się do protestu intelektualistów po wyrzuceniu z partii Leszka Kołakowskiego. Jego antykomunizm nie był jednak związany z postawą walczącą, więc nawet po 1966 roku jego kariera pisarska nie została przekreślona. Nawet podziemne wydanie "Wielkiego strachu" nie stanowiło przeszkody.

Posłuchaj

Julian Stryjkowski: mój stosunek do tematyki polega na trzymaniu się w pewnym dystansie od rzeczywistości. Nawet gdy jest to rzeczywistość najbardziej współczesna i aktualna, staram się zachować wobec niej rezerwę (PR, 18.05.1975) 9:16
+
Dodaj do playlisty

Pomnik dla narodu

Dziełem życia Juliana Stryjkowskiego jest bez wątpienia tak zwana tetralogia galicyjska, opowieść o czasach dzieciństwa i młodości autora w środowisku kresowych Żydów. Poza "Głosami w ciemności" na cykl składają się "Austeria" (1966), "Sen Azrila" (1975) oraz "Echo" (1988). Przed wydaniem ostatniej książki mówiono o trylogii, i tak też myślał o tym zbiorze sam autor, gdy w roku wydania "Snu Azrila" opowiadał w Polskim Radiu o swych pisarskich motywacjach.

REKLAMA

Posłuchaj

"Mam powiedzieć parę słów o tym, co teraz piszę. Przyznaję się, że sam nie wiem". Julian Stryjkowski opowiada o pracy nad szkicem tekstu "Austerii" (PR, 1.02.1964) 3:50
+
Dodaj do playlisty

– Kiedy zacząłem pisać "Głosy w ciemności", marzyła mi się trylogia, której bohaterem byłby jeden człowiek, jedna postać - sześcioletni chłopak z "Głosów w ciemności", który kończy w getcie warszawskim męczeńską śmiercią. Stało się inaczej. Teraz te trzy powieści nie łączy ani wspólna nić fabularna, ani wspólny bohater – mówił Julian Stryjkowski. – Łączy je za to wspólna problematyka narodu, który zginął, oraz wspólny cel, jaki postawiłem sobie w swoim pisarstwie: uratowanie pamięci narodu, postawienie, wedle moich skromnych sił, pomnika dla narodu, którego już nie ma – tłumaczył.

Posłuchaj

"Wszystko było widziane i przeżyte. Dlatego nie napisałem powieści o getcie, tylko o tym, co sam przeżyłem". Julian Stryjkowski o książkach "Głosy w ciemności", "Austeria" i "Sen Azrila" (PR, 2.04.1975) 15:25
+
Dodaj do playlisty

mc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej