Poczta Polska: nowe technologie i pandemia zmniejszyły wysyłanie tradycyjnej korespondencji
Poczta Polska od ponad 10 lat odnotowuje spadki tradycyjnej korespondencji listowej. Obecny stan epidemii także wpłynął na rynek usług listowych.
2020-08-06, 12:00
Poczta Polska poinformowała, że od kilku lat cały rynek europejski odczuwa stały spadek wolumenów krajowych przesyłek listowych.
"W latach 2013-2016 średnioroczne tempo spadków wynosiło ponad 4 proc. rocznie, w Polsce wyniosło blisko 7 proc." - podano w analizie Poczty Polskiej.
Powiązany Artykuł
![poczta sd shutterstock_1700020468 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/d7bba7dc-3022-4d1c-b3c8-d121bf8653bd.jpg)
Poczta Polska notuje spadek obrotów. Zarząd spółki ogranicza swoje premie i obniża wynagrodzenie
Spadek tradycyjnych listów to stały trend w Europie
Od 2016 r. tempo spadku w większości krajów staje się intensywniejsze. W krajach europejskich, porównując rok 2018 do 2017 r., odnotowano spadek liczby listów na poziomie 6 proc., w 2019 r. spadek ten osiągnął poziom od 7 do 10 proc.
W Polsce w 2019 r. średnioroczna liczba nadawanych listów krajowych w porównaniu do 2018 r. zmniejszyła się o 9 proc.
Prognozy Poczty Polskiej pokazywały, że spadki na poziomie właśnie 10 proc. rocznie będą utrzymywać się w kolejnych latach.
Powiązany Artykuł
![1200_poczta_EN.jpg](http://static.prsa.pl/images/72070cd5-ca83-46fb-b88b-1539d997ec7d.jpg)
Zmiany w Prawie pocztowym. Od dziś list polecony odbierzesz w swojej skrzynce
Nowe technologie zmieniły tradycyjną pocztę
REKLAMA
"Jednak podczas pandemii wolumeny tradycyjnych listów (bez przesyłek reklamowych) nadawanych przez instytucje, firmy oraz klientów indywidualnych gwałtownie zmniejszyły się" - uważają eksperci Poczty Polskiej.
Spadek tradycyjnej korespondencji listowej Poczta Polska tłumaczy skutkiem zmian technologicznych, z których dobrodziejstw korzystają zarówno klienci biznesowi, jak i klienci indywidualni. "Powodem jest zmiana naszych nawyków i przyzwyczajeń, wynikająca ze zmian technologicznych, których rozwój przyspieszył dodatkowo stan epidemii" - taka była konkluzja końcowa analizy Poczty Polskiej.
PR24/PAP/IAR/sw
REKLAMA