Białoruska państwowa agencja informacyjna: milicja kontroluje sytuację
Milicja "kontroluje sytuację na nielegalnych zgromadzeniach" - podała białoruska państwowa agencja informacyjna Belta, cytując ministerstwo spraw wewnętrznych. Opozycja protestuje po wyborach prezydenckich. Według jej działaczy, zostały one sfałszowane.
2020-08-10, 01:41
W wielu miastach Białorusi trwają starcia demonstrantów z milicją. Zaczęły się po ogłoszeniu wstępnych wyników wczorajszych wyborów prezydenckich, według których prezydent Aleksander Łukaszenka zdobył 79,7 procent głosów, a kandydatka opozycji Swiatłana Cichanouska 6,8 procent.
W Mińsku w protestach uczestniczy wiele tysięcy osób. Zebrały się one w centrum i w zachodniej części miasta. Milicja otoczyła dzielnicę rządową w centrum, nie dopuszczając tam protestujących.
Powiązany Artykuł
CKW: Łukaszenka zdobywa ponad 80 proc. w obwodach zamkniętych
- Protesty po ogłoszeniu wyników exit poll na Białorusi. Milicja użyła granatów hukowych
- Wybory na Białorusi. Wspólne oświadczenie prezydentów Polski i Litwy
Funkcjonariusze wystrzelili w ich stronę granaty z gazem łzawiącym. Są też informacje o użyciu kul gumowych i armatek wodnych. Co najmniej kilkadziesiąt osób zostało zatrzymanych.
REKLAMA
Do starć doszło także między innymi w Brześciu, Połocku, Soligorsku i w mniejszych miastach. W Mohylewie, Homlu i Witebsku na wschodzie Białorusi demonstranci mieli zostać rozpędzeni.
ms
REKLAMA