Messi "pokonał" koronawirusa w ciągu jednego dnia
Po opublikowaniu wiadomości o chęci opuszczenia Barcelony przez Lionela Messiego w wyszukiwarce Google informacji o argentyńskim piłkarzu poszukiwano częściej niż o koronawirusie.
2020-08-28, 08:18
- Messi o tym, że chce odejść z Barcelony poinformował swoich szefów za pomocą faksu. Messi wyjaśnił, że chce skorzystać z prawa do jednostronnego zerwania kontraktu
- Argentyńczyk to prawdziwa legenda FC Barcelony. Dotychczas zagrał w ponad 700 spotkaniach "Blaugrany"
- W mediach spekuluje się o takich klubach jak PSG czy Manchester City
- Ewentualny transfer Messiego byłby największym w historii współczesnego futbolu
W skali 0-100, stosowanej dla określenia częstotliwości wyszukiwania określonych zapytań, Messi "awansował" z ósmego na 86. stopień w ciągu zaledwie dwóch godzin.
Sześciokrotny laureat Złotej Piłki dla najlepszego zawodnika sezonu na świecie - rekordzista pod tym względem - we wtorek wysłał do Barcelony faks, w którym poinformował o zamiarze odejścia z klubu jeszcze w obecnym okienku transferowym.
Powiązany Artykuł
La Liga: prezes FC Barcelony gotów odejść, by zatrzymać Messiego
Notę 86 Messi uzyskał ok. godziny 20.00 we wtorek, wyprzedzając zapytania o koronawirusa o dwa punkty.
Wzrosła także liczba wyszukiwań informacji o prezesie Barcelony Josepie Marii Bartomeu czy o Manchesterze City, do którego zdaniem mediów Messi może trafić z największym prawdopodobieństwem.
Według hiszpańskiej prasy wśród klubów, które mogłyby pozyskać argentyńskiego napastnika są też Inter Mediolan oraz Paris Saint-Germain.
33-letni Messi jest jednym z najlepszych piłkarzy Barcelony w historii. W tym klubie rozpoczął seniorską karierę i wywalczył z nim ponad 30 trofeów. Jest m.in. 10-krotnym mistrzem Hiszpanii i cztery razy triumfował w Lidze Mistrzów.
REKLAMA
- La Liga: FC Barcelona potwierdza doniesienia. Messi chce odejść z klubu
- Barcelona - Messi. A więc wojna? Messi jak nikt zasługuje, by decydować o swojej przyszłości [ANALIZA]
- Kolejny klub w wyścigu po Messiego? Duet z Ronaldo rozpala wyobraźnię kibiców
REKLAMA