Powstanie Warszawskie. 3 września 1944. "Niemcy gwałcili dziewczynki i rozstrzeliwali rannych"
Trzydziesty czwarty dzień powstania, niedziela. Niemcy ogromnymi siłami uderzają na Powiśle. Ich celem jest odepchnięcie powstańców od rzeki, w obawie przed połączeniem z wojskami Armii Czerwonej, która zbliża się do Warszawy.
2020-09-03, 05:47
Powiązany Artykuł
Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny
Posłuchaj
Dowódcą obrony Powiśla zostaje zaprawiony w bojach na Starym Mieście mjr Stanisław Błaszczak ps. Róg, jego zastępcą zostaje dotychczasowy dowódca Cyprian Odorkiewicz ps. Krybar. Niemieckie natarcie rusza od północy i południa, poprzedzone prowadzonym od wczesnego ranka ostrzałem artyleryjskim.
Posłuchaj
Piechota niemiecka naciera na Śródmieście, na ulice Traugutta, Mazowiecką, Królewską i Grzybowską. Dzielnica staje w płomieniach. Z powodu braku wody pożarów nie można ugasić. Część ludności cywilnej próbuje przedostać się przez Al. Jerozolimskie do Śródmieścia Południowego.
REKLAMA
Oddziały z Dolnego Mokotowa próbują w nocy dokonać natarcia na Sadybę.
Posłuchaj
W nocy z 2 na 3 września powstańcy z oddziału "Kampinos" odnoszą wielki sukces - we wsi Truskaw rozbijają oddział kolaboracyjnej brygady SS RONA, składający się z renegatów rosyjskich.
REKLAMA
REKLAMA