Afganistan: poważne starcie z Talibami
Na południu Afganistanu zginęło co najmniej 30 ochroniarzy. Grupa talibów zaatakowała robotników, którzy budowali drogę.
2010-08-20, 09:00
Wszystko działo się w uważanej za najbardziej niebezpieczną w Afganistanie prowincji Helmand. Rebelianci ostrzelali z karabinów maszynowych grupę robotników, którzy pracowali przy budowie drogi. Doszło do walki między partyzantami a pilnującymi robotników ochroniarzami.
Bitwa trwała niemal cały dzień. Zginęło co najmniej 30 ochroniarzy, a 15 zostało rannych. Talibowie najprawdopodobniej porwali też kilkunastu innych ochroniarzy. Zabrali także co najmniej 12 samochodów terenowych, należących do firmy budującej drogę. Dystrykt Sangin w prowincji Helmand od dawna nie cieszy się dobrą sławą. Niedawno Wielka Brytania ogłosiła, że wycofuje stamtąd żołnierzy, których zastąpią Amerykanie. Nieoficjalnie mówiło się wówczas, że Brytyjczycy nie chcą działać w aż tak niebezpiecznym miejscu.
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA