Powstanie Warszawskie. 15 września 1944. "Wolał odebrać sobie życie, niż wpaść w ręce wroga"
Czterdziesty szósty dzień powstania. Na Przyczółku Czerniakowskim toczą się ciężkie walki. Do tragedii dochodzi na Solcu, kiedy to w czasie przeprawy przez Wisłę żołnierze 1. Armii Polskiej otwierają ogień do powstańców przebranych w niemieckie mundury.
2024-09-15, 05:45
Powiązany Artykuł
Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny
W tragicznym incydencie zginął od strzału w serce Andrzej Romocki ps. Morro, jeden z najzdolniejszych, najmłodszych powstańczych dowódców. Zwiadowcy gen. Berlinga docierają wieczorem tego samego dnia na praską stronę Wisły. Zabierają ze sobą mjr Witolda Sztompkego ps. Kmita, oficera łącznikowego "Radosława".
Posłuchaj
Posłuchaj
Tymczasem trwa natarcie nieprzyjaciela na Czerniaków. Opór obrońców prowadzony jest ostatkiem sił w kwadracie Ludna-Okrąg-Czerniakowska-Zagórna. Oddziały gen. Rohra i brygada Dirlewangera dokonują mordów na zajętych terenach.
Nie lepiej sytuacja wygląda na Dolnym Mokotowie. Tam potężne, pancerne natarcie nieprzyjaciela wbija się w dzielnicę z trzech stron: od Czerniakowskiej, Podchorążych i Chełmskiej. Zaciekły opór stawia batalion "Ryś". Zmierzający mu z pomocą oddział "Jeleń" zostaje całkowicie wybity. Jego dowódca, rotmistrz Lech Głuchowski woli odebrać sobie życie, niż wpaść w ręce wroga. Nocą udaje się ewakuować ostatnie oddziały powstańcze z dzielnicy. Tej nocy upada Dolny Mokotów.
Górny Mokotów jest ostrzeliwany przez artylerię nieprzyjaciela. Tego dnia ginie pod gruzami willi na ul. Pilickiej wraz z żoną Jadwigą i córką Heleną Giżycką prof. Edward Loth ps. Gozdawa.
"Armia Ludowa", powstańczy biuletyn AL, informuje tego dnia o połączeniu formacji Armii Ludowej, Polskiej Armii Ludowej oraz Korpusu Bezpieczeństwa (do tej pory będącego częścią AK) w Połączone Siły Zbrojne AL, PAL i KB, które podporządkowują się gen. Michałowi Roli-Żymierskiemu.
Posłuchaj