Próba otrucia Nawalnego. Rosja próbuje włączyć się w niemieckie dochodzenie
Rosja od kilku dni próbuje nawiązać współpracę z Niemcami w sprawie próby otrucia Aleksieja Nawalnego. Lider rosyjskiej opozycji od 20 sierpnia jest w śpiączce i przebywa w berlińskiej klinice Charite. Niemieccy lekarze i specjaliści z Bundeswery orzekli, że polityka próbowano zamordować przy pomocy trującej substancji bojowej z grupy nowiczoków.
2020-09-05, 23:07
Po pierwszych oświadczeniach niemieckich lekarzy rosyjska Prokuratura Generalna wystąpiła do władz w Berlinie z wnioskiem o udzielenie informacji na temat sytuacji wokół Aleksieja Nawalnego. Później rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zadeklarował wszechstronną współpracę.
Powiązany Artykuł
Rząd Niemiec: są dowody na próbę otrucia Aleksieja Nawalnego nowiczokiem
Teraz, jak podało radio Echo Moskwy, współpracować z niemieckimi specjalistami chce rosyjska Krajowa Izba Lekarska, zrzeszająca niekomercyjne organizacje medyczne. Szef izby Leonid Roszal, w rozmowie z agencją TASS podkreślił, że rosyjscy lekarze mogliby wspólnie z niemieckimi przedyskutować, czy rzeczywiście Aleksieja Nawalnego próbowano otruć.
Posłuchaj
Rosyjski lekarz dodał, że jeśli okaże się, iż opozycjonistę próbowano zamordować, to powinno zostać wszczęte postępowanie karne. Komitet Śledczy Rosji do tej pory nie wszczął takiego postępowania, a przedstawiciele resorów spraw wewnętrznych, spraw zagranicznych i Kremla przekonują, że na razie nie ma podstaw do rozpoczynania śledztwa w tej sprawie.
fc