Miedwiediew lubi Pink Floyd. Powiedział o tym Bono
Dmitrij Miedwiediew spotkał się i wypił herbatę z Bono, liderem irlandzkiej grupy U-2.
2010-08-24, 19:56
Rosyjski prezydent podjął muzyka na tarasie willi Boczarow Rucziej koło Soczi, które za cztery lata będzie gościć zimowe igrzyska olimpijskie.
Z relacji rosyjskich mediów wynika, że rozmówcy najpierw dyskutowali o tym, jak zapobiegać rozprzestrzenianiu się choroby Heinego-Medina. Bono znany jest już powszechnie ze społecznych kampanii na rzecz walki z gruźlicą, malarią i AIDS.
Po części "formalnej" Miedwiediew i Bono przeszli do tematów muzycznych. Gospodarz Kremla szczególnie lubi zespoły Pink Floyd i Deep Purple. Ale gdy wcześniej, na konferencji prasowej, o gustach Miedwiediewa powiedział Bono jeden z rosyjskich dziennikarzy, irlandzki artysta żartobliwie powiedział: - O, nie, to nici ze spotkania.
Bono przyjechał do Rosji przedwczoraj, w ramach światowego tournee. Jutro zespół U-2 wystąpi w Moskwie z koncertem, który odbędzie się na stadionie na Łużnikach.
rr
REKLAMA