Bydgoszcz: zdemolowany stadion. Ranni policjanci
Czterech policjantów doznało obrażeń podczas tłumienia starć chuliganów w czasie meczu piłkarskiego Zawisza Bydgoszcz - Widzew Łódź.
2010-08-26, 01:30
W czasie  awantur zniszczono jedną z trybun stadionu w Bydgoszczy.
Już  godzinę przed meczem grupa  awanturujących się chuliganów, jadąca pociągiem z Łodzi, zatrzymała  skład niedaleko stadionu. 
Policjantom udało się jednak nie  dopuścić do  starcia pomiędzy grupami "pseudokibiców" obu drużyn i pod eskortą  odprowadzić grupę przyjezdnych do przeznaczonego dla nich sektora na  widowni. 
Demolowali stadion swojej drużyny
 Krótko przed planowanym rozpoczęciem meczu doszło do zamieszek na  stadionie. "Pseudokibice" Zawiszy i wspierająca ich grupa zwolenników  ŁKS-u Łódź, starali się przedrzeć przez sektor buforowy do kibiców  Widzewa. Siły ochrony, zaangażowanej przez organizatora meczu, nie  opanowały sytuacji i musiano wezwać na pomoc policję. 
 "W stronę funkcjonariuszy poleciały kamienie, kije, części bruku,  barierki i inne przedmioty. Wobec takiego zagrożenia reakcja policjantów  musiała być zdecydowana. Użyto pałek, armatek wodnych, broni  gładkolufowej i gazu" - poinformowała Monika Chlebicz, rzeczniczka  kujawsko-pomorskiej policji. 
Przerwa w meczu
 W czasie pierwszej połowy, na cztery minuty przed jej końcem, zgodnie z  decyzją przedstawiciela PZPN, przerwano mecz z uwagi wzmagające się  starcia pomiędzy grupami chuliganów na widowni. Policjantom udało się  sprawnie przywrócić porządek i po kwadransie mecz wznowiono, ale  funkcjonariusze pozostali na trybunach do końca spotkania. 
 Podczas tłumienia awantur czterech policjantów doznało poważnych obrażeń  i trafiło do szpitala. W czasie interwencji zatrzymano sześć  najbardziej agresywnych osób, a tożsamość kolejnych będzie  identyfikowana na podstawie zapisu kamer monitoringu. 
 Spotkanie obu klubów w ramach rozgrywek Pucharu Polski zakwalifikowane  zostało jako mecz podwyższonego ryzyka. Policja zmobilizowała do ochrony  około tysiąca funkcjonariuszy, kilkadziesiąt psów służbowych i  śmigłowiec.
agkm