Ukraina: wywiad śledził niemieckiego dziennikarza
Dziennikarz Frankfurter Allgemeine Zeitung twierdzi, że ukraińska Służba Bezpieczeństwa przesłuchuje osoby, z którymi kontaktował się w tym kraju.
2010-08-27, 17:00
Konrad Schuller pracuje na stałe w Warszawie, ale często przyjeżdża na Ukrainę, aby opisywać najważniejsze wydarzenia.
W rozmowie z portalem „Ukraińska Prawda”, dziennikarz powiedział, że funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa kontaktowali się wielokrotnie z ludźmi, z którymi rozmawiał wiosną w czasie kampanii prezydenckiej. Mimo że prosił o wyjaśnienie tych faktów w liści do szefa SBU Walerija Choroszkowskiego, odpowiedzi nie otrzymał. Podkreślił, że rozmawiał na ten temat z prezydentem Wiktorem Janukowyczem.
Tymczasem Lech Wałęsa, w wywiadzie z ukraińską telewizją TBi twierdzi, że obecny szef państwa nie będzie dążył do ograniczenia wolności słowa na Ukrainie. Jego zdaniem, jest on otwarty na argumentację innych i każdy konflikt można rozwiązać poprzez dyskusję z prezydentem.
Od czasu dojścia do władzy Wiktora Janukowycza, ukraińscy dziennikarze zaczęli mówić o przypadkach cenzury, najczęściej ze strony kierownictwa redakcji. Służba Bezpieczeństwa przeprowadzała „rozmowy wyjaśniające” -między innymi- z kierownictwem lwowskiego uniwersytetu katolickiego, autorem bloga, działaczami pozarządowymi i dziennikarzem gazety „Kommersant”. SBU jest kierowana przez Walerija Choroszkowskiego, który jest jednocześnie szefem największego ukraińskiego holdingu medialnego.
REKLAMA
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA