Liga Europy: Legia - Drita. Michniewicz zapowiada zmiany. "Chcemy wdrożyć parę elementów"
W czwartek Legia Warszawa zmierzy się z kosowską Dritą Gnjilane w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów. Nowy szkoleniowiec, Czesław Michniewicz, zapowiada, że mistrz Polski chce wywiązać się z roli faworyta.
2020-09-24, 07:30
- Starcie z kosowskim zespołem będzie pierwszym dla Czesława Michniewicza w roli szkoleniowca Legii Warszawa
- Trener zastąpił na stanowisku Aleksandara Vukovicia
- Po trzech dniach pracy Michniewicz ma nadzieję, że w meczu z Dritą uda się wprowadzić pierwsze zmiany do gry zespołu
Legii Warszawa nie powiodło się w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Mistrz Polski nie poradził sobie z Omonią Nikozja, nie wiedzie mu się także w ekstraklasie. W sobotę uległ Górnikowi Zabrze 1:3 i była to już druga porażka na Łazienkowskiej w tym sezonie, a to dopiero czwarta kolejka.
Słabe wyniki i poziom gry sprawiły, że zwolniony został trener Vuković. W poniedziałek klub oficjalnie poinformował, że przestał pełnić obowiązki, a kilka godzin później zastąpił go szkoleniowiec reprezentacyjnej młodzieżówki Czesław Michniewicz.
- Pracujemy krótko, ale pracujemy intensywnie. Mam nadzieję, że efekt będzie widoczny i uda się wdrożyć parę elementów, nad którymi pracowaliśmy, będzie to ważnym elementem strategii na ten mecz. Jesteśmy faworytem i chcemy wykorzystać atut własnego boiska, przede wszystkim jednak chcemy być dobrze przygotowani - powiedział przed meczem Czesław Michniewicz.
REKLAMA
Aby awansować do fazy grupowej LE, Legia musi pokonać ekipę z Kosowa i kolejnego rywala - Karabach Agdam. W tym wypadku również zagrają na własnym obiekcie.
- Siedzieliśmy do późnych godzin nocnych i po treningu podejmiemy decyzję o wytypowaniu osiemnastki na mecz. Opcji jest wiele, na każdej pozycji mamy wiele możliwości. Jestem zbudowany tym, jak do tej pory prezentował się zespół, zawodnicy bardzo łatwo wdrażali założenia. O składzie zadecydujemy po odprawie - dodał szkoleniowiec.
Czytaj także:
- Ekstraklasa: runda jesienna - TERMINARZ, WYNIKI, TABELA 2020/2021
- Ekstraklasa: zwolnienie Vukovicia błędem Mioduskiego? Kibice podzieleni
- Ekstraklasa. Stabilność w Legii? Janisz: to po prostu panika i tak to się kręci bez sensu [KOMENTARZ]
Posłuchaj
Posłuchaj
- Żyję wyłącznie tym meczem, bo jest on dla nas bardzo ważny. Musimy wygrać, bo chcemy grać dłużej w Europie, a pokonanie Drity Gnjilane to istotny krok. Jesteśmy faworytem, mamy atut własnego boiska, ale robimy wszystko, by być jak najlepiej przygotowanym. Będziemy bazować na tym, nad czym pracowaliśmy przez dwa ostatnie dni. Ale stąd też dokładna analiza przeciwnika. Była ona już przygotowana przez klubowych analityków, ale ja lubię dopilnować wszystkiego sam, stąd cały czas analizuję rywala - mówił trener.
W 2007 roku Michniewicz zdobył mistrzostwo Polski z Zagłębiem Lubin, ale dolnośląska ekipa bez powodzenia walczyła w eliminacjach Champions League. W drugiej rundzie przegrała 0:1 i 1:2 ze Steauą Bukareszt.
REKLAMA
Trzy lata wcześniej prowadzony przez Michniewicza Lech odpadł w drugiej rundzie kwalifikacji Pucharu UEFA, czyli obecnej LE. Nie sprostał Terekowi Grozny - 0:1 i 0:1.
Mecz Legia Warszawa - Drita Gnjilane w czwartek 24 września o godzinie 20.30.
W czwartek w grze zobaczymy Piasta Gliwice, który zmierzy się z FC Kopenhaga (godzina 20.00).
W środę Lech Poznań rozgromił 5:0 cypryjski Apollon Limassol w meczu 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Europy. "Kolejorz" nie był w tym starciu faworytem, jednak rozegrał kapitalne spotkanie.
ps
REKLAMA