Bieszczady: GOPR przestrzega turystów przed załamaniem pogody
Turyści przebywający w Bieszczadach w najbliższych godzinach powinni się liczyć z załamaniem pogody - przekazał ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jakub Dąbrowski. Jak powiedział, w pierwszą sobotę jesieni zanotowano mniejszą liczbę turystów niż w poprzednie weekendy.
2020-09-26, 16:45
Jak zaznaczył ratownik dyżurny, turyści przed wejściem w góry "koniecznie powinni sprawdzić aktualna prognozę pogody i dostosować się do niej".
Deszcze i burze
Przypomniał, że w związku z krótszym dniem w góry należy wychodzić wcześniej. - Po zmierzchu robi się chłodno i potrzeba jest już cieplejsza odzież - dodał Jakub Dąbrowski.
Według prognoz meteorologicznych, od wczesnego popołudnia w sobotę do godzin przedpołudniowych w niedzielę na Podkarpaciu, także w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, należy się spodziewać silnego deszczu z burzami.
Miejscami może spaść 35-50 mm deszczu. Podczas opadów będą występować burze z porywami wiatru do 65 km/godz.
Powiązany Artykuł
Tragiczna końcówka sezonu w Tatrach
Koniec dobrej pogody
- Załamaniu pogody będzie towarzyszyć również obniżenie temperatury powietrza - zwrócił uwagę ratownik dyżurny.
W Bieszczadach i Beskidzie Niskim od kilku tygodni była wyjątkowo słoneczna pogoda, która sprzyjała turystom. Na szlakach górskich było 15-20 proc. wędrujących więcej niż przed rokiem.
ms
REKLAMA