Większość państw za powiązaniem funduszy unijnych z praworządnością. Sprzeciw wyraziło 7 krajów
Przy sprzeciwie 7 krajów, w tym Polski, większość unijnych państw zdecydowała o dalszych pracach nad propozycją powiązania funduszy z praworządnością. - Chodzi o zapisy warunkujące wypłatę pieniędzy z unijnego budżetu po 2020 roku - informuje Beata Płomecka, korespondent Polskiego Radia w Brukseli.
2020-09-30, 14:20
Przeciwne były z różnych powodów Polska i Węgry, a także Holandia, Dania, Szwecja, Austria oraz Finlandia. Zastrzeżenia zgłosiły Belgia i Luksemburg.
Powiązany Artykuł
Niemiecka propozycja ws. środków unijnych. Wiceminister MSZ: niebezpieczne narzędzie, jest nie do zaakceptowania
Dalsze prace
Kraje, które opowiedziały się za dalszymi pracami nad propozycją przygotowaną przez niemiecką prezydencję, miały większość kwalifikowaną. Kolejnym krokiem będą negocjacje z Parlamentem Europejskim.
Posłuchaj
REKLAMA
Przypomnijmy - Niemcy zaproponowały, by wniosek Komisji dotyczący wstrzymania wypłaty pieniędzy z unijnego budżetu był przyjmowany większością głosów. Jest też tak zwany hamulec bezpieczeństwa, czyli możliwość przeniesienia dyskusji na unijny szczyt, ale takie blokowanie decyzji nie może trwać dłużej niż 3 miesiące.
Złagodzenie propozycji
Wniosek Komisji miałby później trafić na unijną naradę ministerialną, gdzie decyzja podejmowana byłaby większością głosów. Propozycja ta została złagodzona w porównaniu z propozycją Komisji z 2018 roku.
CZYTAJ TAKŻE:
- "To początek większego planu". Beata Kempa o liście ambasadorów ws. LGBT
- "Unia Europejska jest totalnie sparaliżowana". Kuczyński o reakcjach Brukseli na białoruski kryzys
Niemcy zaproponowały, by potrzebna była większość do zaakceptowania wniosku Komisji, a nie - jak chciała Bruksela - większość konieczna byłaby wymagana, by ją odrzucić.
Polscy dyplomaci skrytykowali propozycję niemieckiego przewodnictwa, tłumacząc, że nie realizuje ona w pełni ustaleń lipcowego szczytu budżetowego. Wtedy powiązanie funduszy z praworządnością zostało osłabione i rozwodnione, a we wnioskach było ponadto odniesienie do unijnego szczytu, na którym decyzje zapadają jednomyślnie.
REKLAMA
kb
REKLAMA