Komunia św. na rękę profanacją? Biskupi zabrali głos
Nie można zarzucać profanowania Eucharystii osobom pragnącym z różnych powodów przyjąć z wiarą i czcią komunię św. do rąk, zwłaszcza w okresie pandemii - podkreśliła Komisja do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski.
2020-10-03, 23:59
Powiązany Artykuł
"W kościołach ściśle przestrzegajmy zaleceń sanitarnych". Apel przewodniczącego KEP
W komunikacie wydanym w związku z zapytaniem o publiczne inicjatywy krytyczne wobec komunii św. na rękę, Komisja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przypomniała, że chociaż główną formą przyjmowania Komunii w Polsce jest komunia do ust, to jednak "nie oznacza to, że inne zatwierdzone przez Kościół formy miałyby być same z siebie niegodne, niewłaściwe, złe lub grzeszne".
- Papież: z pandemii wyjdziemy lepszymi, jeśli będziemy służyć wspólnemu dobru
- Wolontariat w DPS-ach, zbiórki pieniędzy, pomoc psychologiczna. Działania Kościoła w walce z COVID-19
Komisja uznała za niesprawiedliwe sugerowanie, jakoby osoby przyjmujące komunię na rękę automatycznie nie miały szacunku wobec Najświętszego Sakramentu. W komunikacie komisji przypomniano także, że prawo oceniania i zmieniania praktyki liturgicznej należy do Stolicy Apostolskiej i dopóki ona uznaje Komunię na rękę za godziwy sposób udzielania wiernym Ciała Pańskiego, nikt nie powinien tego sposobu potępiać.
Powiązany Artykuł
Prezes Polskiego Radia: transmisja mszy św. szczególnie ważna w trudnych czasach
"Kto zaś to czyni, wprowadza nieład i podział w rodzinie Kościoła" - zaznaczono.
REKLAMA
"Nie można też stwierdzić, iż komunia św. na rękę jest sama z siebie profanacją. W ten sposób zarzucałoby się Stolicy Apostolskiej, która dopuszcza komunię na rękę, że akceptuje profanację" - napisano w komunikacie. Dodano, że faktyczna profanacja Eucharystii to czyn "mający znamiona dobrowolnej i poważnej pogardy okazywanej świętym postaciom".
Komisja do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przypomniała także szafarzom komunii, że są oni zobowiązani do przestrzegania prawa liturgicznego, które stanowi, że kiedy nie ma niebezpieczeństwa profanacji, nie można ani zmuszać, ani zabraniać komunii w jednej czy drugiej formie.
"Szafarze nie mogą twierdzić, że samo udzielenie komunii na rękę stanowi niebezpieczeństwo profanacji, jeśli wierny z wiarą i szacunkiem prosi o tę formę komunii" - dodano.
Szczególna dbałość o cześć wobec Najświętszego Sakramentu
REKLAMA
Komisja do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zauważyła także, że szafarze udzielający komunii na rękę muszą poczuwać się do szczególnie wielkiej dbałości o cześć wobec Najświętszego Sakramentu, zwracając uwagę na to, aby przy komunii nie dopuścić do gubienia okruszyn Hostii. Kapłani są zobowiązani do sprawdzenia, czy na dłoniach nie pozostały okruszyny Hostii. Podobnie powinni postępować wierni.
"Dlatego ci, którzy z uzasadnionych powodów proszą o komunię na rękę, zaraz po spożyciu Ciała Pańskiego powinni uważnie obejrzeć dłonie oraz zebrać i spożyć ze czcią każdą widoczną okruszynę, która mogła oderwać się od Hostii" - zaznaczono.
pb
REKLAMA