Ukraina bez wsparcia wywiadowczego USA. "To zintensyfikuje ataki Rosji"

Ukraina bez pomocy wywiadu USA. Obrona będzie trudniejsza

W opublikowanym w czwartek raporcie instytut wskazuje, że decyzja Donalda Trumpa o wstrzymaniu wsparcia wywiadowczego dla Ukrainy może zintensyfikować rosyjskie ataki na infrastrukturę wojskową i cywilną. Było to zresztą jedno z głównych żądań Kremla wobec USA i Ukrainy.

"Zawieszenie wymiany danych wywiadowczych USA z Ukrainą zaszkodzi jej zdolności do obrony przed rosyjskimi atakami" - wskazał ISW. Jak zauważono, niezdolność Ukrainy do używania rakiet ATACMS i systemów HIMARS może zwiększyć zasięg rosyjskich ataków - zarówno rakietowych, jak i tych na linii frontu. 

"Zawieszenie całej wymiany danych wywiadowczych USA z Ukrainą pozwoliłoby również siłom rosyjskim na zintensyfikowanie ataków dronów i pocisków rakietowych na ukraińskie tyły, wpływając na miliony ukraińskich cywilów i rozwój ukraińskiej bazy przemysłu obronnego" - ocenił ISW.

Ukraina bez wczesnego ostrzegania

Amerykański wywiad przekazywał Ukrainie informacje obejmujące chociażby wczesne ostrzeganie przed rakietami. Umożliwiało to przygotowanie się zarówno władzom, jak i cywilom. Wstrzymanie wsparcia wywiadowczego i dostaw pocisków obrony powietrznej Patriot będzie miało "poważny wpływ na bezpieczeństwo ukraińskich tyłów" - podkreślił ISW.

Rosyjskie pociski najczęściej były kierowane na infrastrukturę energetyczną i bazę przemysłu obronnego. Po zawieszeniu wsparcia wywiadowczego Kijów może mieć poważne problemy rozbudową tej bazy. 

"Polityka administracji Donalda Trumpa osłabia dźwignię, której Stany Zjednoczone potrzebują, aby skłonić prezydenta Rosji Władimira Putina do zaakceptowania jakiegokolwiek porozumienia pokojowego, które leży w interesie USA, Ukrainy i Europy" – ocenił ISW.

• Luty najlepszym miesiącem Putina? "Trump wzmocnił jego pozycję"
• Głosował na Trumpa. Teraz Trump może zniszczyć jego biznes
• USA zawieszają cła na auta i części. Chodzi o Kanadę i Meksyk

Źródło: PAP/egz/kor