Łukasz Kubot zagra w turnieju w Szczecinie
Łukasz Kubot będzie najwyżej rozstawionym tenisistą w 18. edycji challengera Pekao Szczecin Open (z pulą nagród 125 tys. dol.).
2010-09-02, 18:05
W rozgrywkach w dniach 13-19 września na kortach ziemnych w Szczecinie wystąpią także m.in.  Chilijczyk Nicolas Massu i Rosjanin Igor Andriejew. 
Dotychczas jeszcze nigdy w Szczecinie nie udało się zwyciężyć  graczowi  startującemu z "jedynką". Liczymy, że Łukasz to zmieni. Na razie wiemy,  że na pewno wystąpi w singlu, a jeszcze nie wiadomo, czy również w  deblu - powiedział dyrektor turnieju Grzegorz Bargielski.    
 W dniach 17-19 września w Rydze reprezentacja Polski zmierzy się z Łotwą  w spotkaniu barażowym o utrzymanie w Grupie Światowej I na przyszły  rok. Kubot nie wystąpi, a zagrają najprawdopodobniej Michał Przysiężny i  Jerzy Janowicz w singlu oraz debliści Mariusz Fyrstenberg i Marcin  Matkowski. 
 Mamy w tej sprawie czyste sumienie i dobre intencje. O tym, że Łukasz  zrezygnował z gry we wrześniowym Pucharze Davisa kapitan reprezentacji  Radosław Szymanik i Polski Związek Tenisowy wiedzieli mniej więcej od  Wimbledonu. Właśnie wtedy podjął decyzję. Myślę, że wpływ na nią miał i  nieudany występ w Sopocie przeciwko Finlandii i to, że jakoś się nie  odnalazł w drużynie. Zresztą w jakimś wywiadzie ocenił, że gra przeciwko  Finom zaburzyła mu plany startowe, choćby przez nagłą zmianę  nawierzchni i klimatu. W każdym bądź razie to my się dowiedzieliśmy od  PZT, że Łukasz nie pojedzie do Rygi, a nie związek od nas -  powiedział  Bargielski. 
 W sumie na liście zgłoszeń do szczecińskiej imprezy znalazło się pięciu  zawodników sklasyfikowanych w pierwszej setce rankingu ATP World Tour:  zajmujący 62. miejsce Kubot, Francuz Jeremy Chardy (64.), Urugwajczyk  Pablo Cuevas (87.), Niemiec Tomas Kamke (88.) i Rosjanin Teimuraz  Gabaszwili (98.). 
Chęć przyjazdu do Szczecina wyrazili również  m.in.  triumfator z 2003 roku Massu (117.), który rok później zdobył dwa złote  medale olimpijskie w singlu i deblu (z Fernando Gonzalezem), a także  Andriejew (102.). Jeszcze dwa lata temu Rosjanin był 18. tenisistą  świata, ale w wyniku licznych kontuzji wypadł z pierwszej setki. 
 Organizatorzy mają do dyspozycji cztery "dzikie karty", z których jedną  otrzymał już szczeciński zawodnik Rafał Gozdur, a druga znajduje się w  gestii Słowackiego Związku Tenisowego. 
To rewanż za podobną przepustkę do dużego challengera w  Bratysławie,  jaką wcześniej załatwiliśmy dla Jurka Janowicza. Z tego co wiem, to  najprawdopodobniej Słowacy przyślą Miroslava Mecira, ale juniora, bo  jego ojciec teraz jest trenerem syna. Otwartą sprawą są jeszcze dwie  "dzikie karty", choć jedna z nich najprawdopodobniej trafi do Marcina  Gawrona, który ostatnio najlepiej spisuje się z Polaków. Ostatnia albo  przypadnie innemu polskiemu zawodnikowi, a być może jakiemuś zawodnikom z  pierwszej 50-tki, jeśli powiodą się negocjacje jakie prowadzimy -  poinformował Bargielski. 
 Pekao Szczecin Open rozgrywany jest od 1993 roku i jest najstarszą  imprezą dla zawodowców w kraju. Od samego początku ma tego samego  sponsora, a od 1996 roku należy do ATP Challenger Series (wcześniej była  zaliczana do cyklu satelitarnego). Najwyższą rangę z pulą nagród 125  tys. dol. plus hospitality (koszty wyżywienia i noclegów zawodników) ma  nieprzerwanie od 1997 roku.
man