Dom opozycjonisty oblężony przez prorządowe bojówki
Od czwartku wieczorem odcięte jest połączenie telefoniczne z domem Mehdiego Karubiego.
2010-09-03, 10:24
Prorządowe siły islamskie otoczyły w piątek w Teheranie dom irańskiego opozycjonisty Mehdiego Karubiego, uniemożliwiając mu wyjście z budynku na manifestację - poinformowała strona internetowa Sahamnews.
"O godz. 8 (5.30 czasu polskiego) duża liczba członków Basidż (islamskiej milicji) i Strażników Rewolucji zgromadziła się przed domem Mehdiego Karubiego(...), by uniemożliwić mu wyjście i udział w Dniu al-Kuds (Jerozolimy)" - napisano na stronie Sahamnews.
Według tej witryny internetowej, od czwartku wieczorem odcięte jest połączenie telefoniczne z domem Karubiego.
Co roku w Dniu al-Kuds, czyli w ostatni piątek ramadanu, organizowane są w całym Iranie manifestacje poparcia dla Palestyńczyków. W ubiegłym roku opozycja wykorzystała tę okazję, by zorganizować w Teheranie demonstrację przeciwko reelekcji ultrakonserwatywnego prezydenta Mahmuda Ahmadineżada.
W nocy ze środy na czwartek dom Karubiego został zaatakowany przez milicję Basidż. Obrzucono go kamieniami i pojemnikami z farbą, wybito szyby w oknach. Napastnicy skradli kamery monitorujące budynek i wykrzykiwali hasła wymierzone w Karubiego oraz hasła poparcia dla przywódcy duchowego Iranu, ajatollaha Alego Chameneiego - informuje Sahamnews.
REKLAMA
Uchodzący za reformatora Karubi kandydował w wyborach prezydenckich w Iranie 12 czerwca 2009 roku, a po ogłoszeniu wyników głosowania kontestował reelekcję Ahmadineżada.
rr
REKLAMA