Zdecydowana reakcja władz Litwy na słowa jednego z polityków. Mówił o "rozstrzelaniu" Polaka

Litewskie władze potępiły wypowiedź byłego przewodniczącego Sejmu Arunasa Valinskasa. W jednym z programów telewizyjnych były polityk powiedział, że osoby takie jak Waldemar Tomaszewski, lider polskiej partii na Litwie, powinny być rozstrzeliwane.

2020-10-20, 20:48

Zdecydowana reakcja władz Litwy na słowa jednego z polityków. Mówił o "rozstrzelaniu" Polaka
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock.com/alexfan32

Premier Litwy Saulius Skvernelis napisał w mediach społecznościowych, że zdecydowanie odcina się od słów Arunasa Valinskasa. "Naszym przyjaciołom i współobywatelom Polakom oraz naszemu strategicznego partnerowi - Polsce - chcę wyraźnie powtórzyć, że ta wypowiedź nie odzwierciedla stanowiska litewskiego rządu i społeczeństwa" - czytamy we wpisie. Słowa byłego przewodniczącego parlamentu Litwy pod adresem lidera Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin skrytykował też prezydent Gitanas Nauseda.

Powiązany Artykuł

litwa wybory 1200 pap.jpg
"Łączymy Polaków, chrześcijan i mniejszości". Trwają wybory na Litwie

- Takie wypowiedzi szkodzą zarówno naszemu społeczeństwu, jak i naszym relacjom. Być może tolerowaliśmy kulturę szyderstw i pozwoliliśmy na to, aby rozpleniła się na tyle, że niektórzy pozwalają sobie na tego typu słowa - powiedział dziennikarzom.

Czytaj także:

Arunas Valinskas wydał wczoraj oświadczenie, w którym napisał, że jego słowa zostały wyjęte z kontekstu i zapewnił, że nie podżegał do nienawiści. Wczoraj litewska prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające, czy jego wypowiedź nie spełnia znamion przestępstwa. Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

Posłuchaj

Litewskie władze potępiły wypowiedź byłego przewodniczącego Sejmu o rozstrzeliwaniu Polaków (IAR) 0:46
+
Dodaj do playlisty

pkr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej