Pogrzeb ofiar masakry w Bratysławie
Przed tygodniem 48-letni szaleniec zamordował tu 6-osobową romską rodzinę i ranił 15 osób.
2010-09-08, 18:42
Na Słowacji pochowano ofiary tragicznej masakry w bratysławskiej dzielnicy Devinska Nova Ves.
Ofiary szaleńca pochowano na trzech różnych cmentarzach Bratysławy. Mimo fatalnej pogody w pogrzebach, które odbyły się na koszt państwa, uczestniczyły tysiące mieszkańców stolicy. Premier Słowacji Iveta Radiczova obiecała, że rząd uczyni wszystko, aby zapobiec podobnym tragediom.
Przebieg dotychczasowego śledztwa nie potwierdza rasowych motywów działania przestępcy. Przeważa teza, że powodem zabójstwa były porachunki sąsiedzkie. Szaleniec - były ochroniarz, posiadał legalnie sześć rodzajów broni. Minister spraw wewnętrznych Daniel Lipszyc zapowiedział zaostrzenie przepisów w tej sprawie - między innymi wprowadzenie obowiązkowych testów psychologicznych dla właścicieli broni co pięć lat.
Dziś na Słowacji test psychologiczny nie jest warunkiem wydania pozwolenia na broń. Media twierdzą, że liberalne przepisy wymusiło na deputowanych parlamentu silne lobby 60 tysięcy słowackich myśliwych.
REKLAMA
to
REKLAMA