Vuelta a Espana: kolarze dojadą do końca? "Żaden z regionów nie zabroni przejazdu"

Dyrektor wyścigu Vuelta a Espana Javier Guillen jest przekonany, że kolarzom uda się dokończyć rywalizację, mimo wprowadzenia przez hiszpański rząd nowych obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.

2020-10-26, 20:55

Vuelta a Espana: kolarze dojadą do końca? "Żaden z regionów nie zabroni przejazdu"
  • W Hiszpanii ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego 
  • Władze poszczególnych regionów mogą zabronić kolarzom przejazdu przez swoje terytorium 
  • Dyrektor Vuelty jest jednak optymistą i wierzy, że wyścig dojedzie do końca 

Powiązany Artykuł

PAP Tao Giro 1200.jpg
Tao Geoghegan Hart triumfatorem 103. edycji Giro d'Italia

- Vuelta może jechać aż do końca. W tym konkretnym momencie nie dostrzegam żadnych restrykcji, które mogłyby wpłynąć na przejazd wyścigu - zapewniał Guillen na mecie szóstego etapu w Aramon Formigal.

Rząd wprowadza obostrzenia

W niedzielę rząd w Madrycie ogłosił stan zagrożenia epidemicznego w całej Hiszpanii, który ma obowiązywać do kwietnia 2021 roku. Premier Pedro Sanchez zapowiedział, że egzekwowanie nowych obostrzeń, wprowadzanych w zależności od sytuacji epidemicznej i w placówkach służby zdrowia w 17 wspólnotach autonomicznych kraju, będzie spoczywać głównie na władzach lokalnych.


Posłuchaj

Zmagania w Hiszpanii odbywają się pod hasłem "Vuelta en casa", czyli "Vuelta w domu". Z powodu pandemii nie ma kibiców, co na pewno nie pozostaje bez wpływu na kolarzy, o czym mówi zawodnik drużyny Lotto Soudal Tomasz Marczyński. (IAR) 0:15
+
Dodaj do playlisty

 

Mimo że stan zagrożenia epidemicznego pozwala poszczególnym regionom zamknąć granice, Guillen nie sądzi, by przeszkodziło to w organizacji kolejnych etapów.

- Każdy przypadek będzie analizowany w odpowiednim czasie. Ale jestem optymistą i uważam, że żaden z regionów nie zabroni przejazdu kolarzom - podkreślił Guillen.

REKLAMA

Ostatni wynik sezonu 

Vuelta a Espana to ostatni wyścig w sezonie 2020. Trasa, niemal w całości przebiegająca w północnej części Półwyspu Iberyjskiego, została skrócona do 18 etapów.

Posłuchaj

Marczyński w 2017 roku wygrał dwa etapy. W tym roku będzie o to bardzo trudno, bo dopiero wraca do formy po przerwie spowodowanej chorobą, która dopadła go w trakcie wrześniowego wyścigu w Luksemburgu. (IAR) 0:38
+
Dodaj do playlisty

 

Rywalizacja ma się zakończyć 8 listopada w Madrycie.

REKLAMA

W poniedziałek odpoczywali, a we wtorek wystartują ze stolicy Kraju Basków, Vitorii-Gasteiz. W czerwonej koszulce lidera pojedzie Ekwadorczyk Richard Carapaz z ekipy Ineos Grenadiers.

/empe 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej