Zatrzymania po atakach w Wiedniu. 14 osób w rękach austriackiej policji

Minister spraw wewnętrznych Austrii Karl Nehammer poinformował, że zastrzelony wczoraj przez policję zamachowiec z Wiednia był prawdopodobnie jedynym sprawcą. Polityk poinformował też o zatrzymaniu 14 osób powiązanych z napastnikiem.

2020-11-03, 16:01

Zatrzymania po atakach w Wiedniu. 14 osób w rękach austriackiej policji
Do ataków z wykorzystaniem broni palnej doszło w Wiedniu w poniedziałek wieczorem. Foto: AP/Associated Press/East News
  • Austriacka policja zatrzymała 14 osób powiązanych z zamachowcem, który w poniedziałek wieczorem otworzył ogień w centrum Wiednia
  • Szef austriackiego MSW Karl Nehammer powiedział, że na razie nie ma przesłanek wskazujących na drugiego napastnika
  • - Przeprowadzono 18 nalotów na mieszkania osób z bezpośredniego otoczenia sprawcy zamachu, przy czym 14 z nich jest obecnie przesłuchiwanych - powiedział polityk
  • W wyniku zamachów w sześciu różnych punktach śródmieścia Wiednia, zginęło 5 osób, a 14 zostało rannych

Powiązany Artykuł

polizei pap 1200 .jpg
Tragiczne strzelaniny w Wiedniu. Szef MSW Austrii: to zamach terrorystyczny

Szef austriackiego MSW Karl Nehammer powiedział, że na razie nie ma przesłanek wskazujących na drugiego napastnika w związku z wczorajszymi atakami terrorystycznymi w Wiedniu.  Jeszcze dziś rano władze Austrii zakładały, że zamachowiec mógł mieć wspólników.

Karl Nehammer przyznał jednak, że w ciągu dnia doszło do zatrzymań osób, które mogły z nim utrzymywać kontakty. - Przeprowadzono 18 nalotów na mieszkania osób z bezpośredniego otoczenia sprawcy zamachu, przy czym 14 z nich jest obecnie przesłuchiwanych - wyjaśnił polityk ÖVP.

Czytaj także: 

Dodał, że sprawcy udało się "oszukać" austriacki program deradykalizacji dżihadystów. Zamachowcem był urodzony w Austrii 20-letni mężczyzna, Albańczyk, którego rodzina pochodzi z Macedonii Północnej, oprócz obywatelstwa austriackiego posiadał też paszport północnomacedoński. W przeszłości był już karany za kontakty z islamistyczną organizacją terrorystyczną. W jego mieszkaniu znaleziono amunicję oraz przedmioty, wskazujące na kontakty z Państwem Islamskim.

Nieprzypadkowy termin ataku

Do zamachów doszło wczoraj wieczorem. Strzały padły w sześciu różnych punktach śródmieścia Wiednia. W ich wyniku zginęło 5 osób, a 14 zostało rannych.  Podczas konferencji prasowej kanclerz Austrii Sebastian Kurz podkreślił, że wczorajsze ataki nie są skutkiem konfliktów między Austriakami a imigrantami. 

REKLAMA


Posłuchaj

Austriackie media poinformowały, że główny sprawca poniedziałkowych zamachów w Wiedniu był już wcześniej karany za kontakty z islamistyczną organizacją terrorystyczną - relacja Wojciecha Osińskiego (IAR) 1:05
+
Dodaj do playlisty

 

Kanclerz Austrii Sebastian Kurz wezwał mieszkańców stolicy do pozostania w domach. - Dopóki niebezpieczeństwo nie zostało zażegnane, apeluję do wszystkich, by nie wychodzili na ulicę - poinformował. 

Czytaj: 

    Szef austriackiego rządu powiedział, że dziś dzieci nie podlegają obowiązkowi szkolnemu. Od dziś w Austrii obowiązuje krajowy "lockdown", związany z pandemią koronawirusa. Jak podają media, terroryści prawdopodobnie celowo wybrali ostatni dzień, w którym otwarte były lokale gastronomiczne, a wysoka temperatura pozwoliła mieszkańcom stolicy na przebywanie na powietrzu.

    REKLAMA


    mbl

    Polecane

    REKLAMA

    Wróć do strony głównej