Łukaszenka na czarnej liście UE. Jest zielone światło dla rozszerzenia sankcji wobec Białorusi
Jest zielone światło ambasadorów unijnych krajów dla rozszerzenie sankcji wobec Białorusi - dowiedziała się brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Na czarną, unijną listę zostanie wpisany między innymi Alaksandr Łukaszenka. Dziś uruchomiona została procedura pisemna, która ma się zakończyć w piątek i wtedy decyzja ambasadorów zostanie oficjalnie zatwierdzona.
2020-11-04, 16:16
Powiązany Artykuł
Okrągły stół z Cichanouską ws. pomocy dla Białorusinów. Działacze: represjonowani to nie emigracja ekonomiczna
Jeszcze do niedawna nie było zgody na wpisanie Alaksandra Łukaszenki na czarną listę, bo część krajów stawiała na dialog, ale brutalne represje na Białorusi i brak woli do rozmów spowodowały zmianę stanowiska.
***
Czytaj także
- "Na proteście celowano w ludzi bronią, ci wołali, by strzelać". Działaczka: Łukaszenka by już odszedł, gdyby nie Putin
- Politolog: Kreml nie obali teraz Łukaszenki, bo z jego udziałem chce szykować sobie grunt na przyszłość
***
Najpierw unijni przywódcy dali zielone światło dla dalszych prac nad rozszerzeniem sankcji, a później ministrowie spraw zagranicznych 27 krajów.
REKLAMA
Posłuchaj
Oprócz Alaksandra Łukaszenki sankcjami zostanie objętych także 14 przedstawicieli białoruskiego reżimu. Będą oni mieli zakaz wjazdu do Unii i zablokowane aktywa w Europie. Sankcje zaczną obowiązywać wraz z publikacją decyzji w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, co ma nastąpić w najbliższych dniach.
Obecnie na czarnej liście jest 40 przedstawicieli białoruskiego reżimu, a najwyższym rangą urzędnikiem objętym sankcjami jest minister spraw wewnętrznych.
IAR//agkm
REKLAMA
REKLAMA