Rzecznik KSP: sprawa fotoreportera, który odniósł obrażenia, jest wyjaśniana

- Wydział kontroli policji od wczoraj prowadzi działania mające na celu wyjaśnienie, w jaki sposób doszło do zranienia fotoreportera "Tygodnika Solidarność" - poinformował rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak.

2020-11-12, 10:19

Rzecznik KSP: sprawa fotoreportera, który odniósł obrażenia, jest wyjaśniana

Powiązany Artykuł

marczak 1200.jpg

Portal tysol.pl. poinformował w środę po Marszu Niepodległości, że fotoreporter "Tygodnika Solidarność" Tomasz Gutry, "został postrzelony" podczas marszu.

- Według relacji Tomasza Gutrego (...) miał do niego strzelić z kilku metrów policjant. Gumowy pocisk utkwił w twarzy (...) fotoreportera - pisał portal.

- Bardzo często tam, gdzie są używane środki przymusu bezpośredniego, pojawiają się takie sytuacje, między linią policjantów a osób protestujących pojawiają się dziennikarze, fotoreporterzy (…), ale niestety mogą się zdarzyć takie sytuacje, że część osób może odnieść obrażenia - powiedział Marczak.

Wyjaśnianie sprawy

Rzecznik wyraził współczucie dla poszkodowanego reportera. - Szczególnie przykro jest nam z powodu wczorajszego wydarzenia związanego z jednym z fotoreporterów, który doznał obrażeń, dlatego od wczoraj ta sprawa jest wyjaśniana z polecenia komendanta stołecznego policji - powiedział.

REKLAMA

Zapewnił, że od środy wydział kontroli policji prowadzi działania mające wyjaśnić przyczyny zdarzenia. - Wyjaśnimy wątpliwości, które pojawiły się wczoraj w przypadku działań policjantów. Ale jeszcze raz podkreślam jedno, policjanci działają na linii frontu - oznajmił.

W Warszawie w środę odbył się Marsz Niepodległości. W tym roku - ze względu na sytuację epidemiczną - miał się on mieć formę "rajdu samochodowego", jednak wiele osób zdecydowało się przejść przez stolicę pieszo. Na niektórych skrzyżowaniach i na błoniach Stadionu Narodowego doszło do zamieszek i starć z policją.

pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej