"Jest politycznie niebezpieczny". Kędzierski o mechanizmie powiązania funduszy UE z praworządnością
- Nieważne jest to, że ktoś wyrządzi nam szkodę, tylko to, że może nam wyrządzić szkodę. Groźba użycia siły - czy tych przepisów - jest dla Polski niezwykle niekorzystna w perspektywie dalszych negocjacji kolejnych programów Unii Europejskiej - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Marcin Kędzierski z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, komentując próby powiązania wypłat funduszy UE z zasadami praworządności.
2020-11-15, 15:55
Negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i krajów członkowskich zawarli wstępne porozumienie w sprawie powiązania wypłat pieniędzy z unijnego budżetu z kwestią praworządności. Wprowadzeniu takiego mechanizmu sprzeciwiają się Polska i Węgry. W liście skierowanym do szefów instytucji UE dotyczącym budżetu wspólnoty premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że Polska podtrzymuje swoje stanowisko i nie może zgodzić się na uznaniowość mechanizmu.
Powiązany Artykuł
Prof. Zybertowicz: weto nie jest bronią atomową, to procedura w ochronie suwerenności państw UE
Powiązany Artykuł
Na początku rozmowy gość audycji wyjaśnił obecny stan rozmów nt. nowego mechanizmu w ramach UE i możliwości polskiego rządu. Przypomniał, że UE, by móc uruchomić zwłaszcza program odbudowy związany ze skutkami pandemii koronawirusa, musi zapożyczyć się na rynkach finansowych. By Komisja Europejska mogła to zrobić, potrzebuje zgody parlamentów narodowych. - To jest to miejsce, gdzie Polska może nie udzielić zgody na zapożyczenie się przez Komisję Europejską na rynkach finansowych, de facto uniemożliwiając UE uruchomienie tego programu - powiedział.
Posłuchaj
Komentując możliwość zawetowania decyzji, ekspert przyznał, że "weto jest bronią atomową, która ma negatywne skutki dla wszystkich, w tym także dla Polski".
"Jest politycznie niebezpieczny"
Kędzierski odniósł się także do samej zmiany proponowanej przez instytucje unijne i porównał ją z istniejącymi już sankcjami za złamanie zasad unijnych. - Ten mechanizm wprowadza głosowanie większościowe w Radzie Unii Europejskiej, więc nie trzeba już jednomyślności - wyjaśnił. - Jest politycznie niebezpieczny - dodał.
REKLAMA
Przypomniał także jakie działania mogą pociągnąć państwa członkowskie do odpowiedzialności w ramach komentowanego mechanizmu. - To naruszenie musi dotyczyć wydatkowania środków europejskich - zaznaczył.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Audycja: "Temat Dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: dr Marcin Kędzierski (Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie)
Data emisji: 15.11.2020
Godzina emisji: 14.33
REKLAMA
kb/PR24
REKLAMA