Maria Libura o szczepionkach na COVID-19: tylko rzetelny przekaz zwalczy dezinformację
- Wiarygodny, naukowy przekaz rzetelnie próbuje wytłumaczyć mechanizmy działania szczepionek, po to, by nie powstały legendy. Tę próżnię wypełnią bowiem boty szerzące dezinformację - powiedziała w Polskim Radiu 24 Maria Libura z Zakładu Symulacji Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. - Na korzyść szczepień ostatecznie musi przemawiać bardzo rzetelna informacja - podkreśliła.
2020-11-24, 21:35
Komisja Europejska zatwierdzi w środę umowę z firmą Moderna na dostawy szczepionek przeciwko koronawirusowi. To szósty kontrakt, który Bruksela wynegocjowała z firmą farmaceutyczną w imieniu państw członkowskich. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział, że specjalny zespół opracowuje już modele dystrybucji szczepionek na koronawirusa, które mają wkrótce dotrzeć do Polski. Wcześniej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że Polska ma zapewnione szczepionki dla wszystkich dorosłych Polaków, czyli ponad 30 milionów osób.
Powiązany Artykuł
Minister zdrowia: mamy zapewnione szczepionki dla wszystkich dorosłych Polaków
"Próżnię wypełnią boty"
- Pomimo zaawansowania badań nad szczepionkami na COVID-19 jesteśmy przed ich rejestracją - zaznaczyła w rozmowie z Polskim Radiem 24 Maria Libura z Zakładu Symulacji Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. - Mamy do czynienia z procesami warunkowymi. Przed procesem rejestracji rządy umawiają się z producentami, ale szczepionki, by były dostępne szerzej, muszą przejść proces rejestracji - stwierdziła.
Czytaj także:
- Rzecznik MZ: opracowano już pięć różnych planów szczepienia Polaków na COVID-19
- Brytyjski epidemiolog: globalne szczepienia to potężne wyzwanie
- Szczepionki, podobnie jak inne leki, mają swoje różne skutki uboczne. One są zwykle przejściowe - przyznała gość "Tematu dnia" i dodała, że "rzetelne informowanie o tym odróżnia dyskurs naukowy od PR". - Na korzyść szczepień ostatecznie musi przemawiać bardzo rzetelna informacja - powiedziała.
REKLAMA
Jej zdaniem, "od początku pandemii w mediach społecznościowych widać było nasiloną kampanię botów, które w krajach Europy Zachodniej miały siać wątpliwość co do samego wirusa, konkretnych schematów leczenia, a teraz - do szczepień". - Wykorzystując mechanizm działania mediów społecznościowych można amplifikować irracjonalne zjawiska - ostrzegła. - Wiarygodnym przekazem jest ten, który rzetelnie pokazuje, na czym polega proces, próbuje wytłumaczyć mechanizmy działania szczepionek, po to, by nie powstały legendy - tę próżnię wypełnią bowiem boty szerzące dezinformację - oceniła Maria Libura.
Posłuchaj
W rozmowie więcej komentarza do sytuacji epidemiologicznej w Polsce i do planów szczepień. Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
***
Audycja: "Temat dnia"
REKLAMA
Prowadzący: Mateusz Drozda
Gość: Maria Libura (Zakład Symulacji Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego)
Data emisji: 24.11.2020
Godzina emisji: 20.06
REKLAMA
mbl
REKLAMA