Rugby: nie żyje legendarny "Kogut". Christophe Dominici miał 48 lat
Francja oraz światowe środowisko rugby pogrążyły się w żałobie. W wieku 48-lat odszedł Christophe Dominici, legendarny "Kogut". Według mediów wszystko wskazuje na to, że popełnił samobójstwo.
2020-11-24, 22:06
"Kogut" był 67-krotnym reprezentantem Francji. O tragicznej śmierci rugbysty poinformował jego były klub - Stade Francais. To właśnie z tą ekipą pięciokrotnie triumfował mistrzostwo kraju (1998, 2000, 2003, 2004 i 2007).
Dziennik "Le Parisien" powołując się na swoje źródła w policji, poinformował, że do zdarzenia doszło we wtorek w godzinach popołudniowych. Dominici wszedł na dach jednego z budynków i rzucił się w dół z ponad 20 metrów. Francuz zginął na miejscu.
Był jedną z czołowych i legendarnych postaci francuskiego rugby. Z drużyną "Kogutów" grał w Pucharze Świata w 1999 roku w Walii, w 2003 w Australii i 2007 we Francji. Do historii światowego rugby przeszedł jako autor jednego z trzech przyłożeń w rywalizacji Francji z Nową Zelandią w półfinale turnieju w 1999 roku.
Francuzi pokonali wtedy ekipę "All Blacks" i zajęli w tej edycji drugie miejsce. Dominici z drużyną "Trójkolorowych" dwukrotnie zdobył Puchar Sześciu Narodów.
REKLAMA
Francuski parlament na wieść o śmierci wybitnego zawodnika przerwał obrady. Wiadomość przekazał Jean-Michel Blanquer, minister edukacji narodowej, młodzieży i sportu.
pepe/Twitter
REKLAMA