Trzech rolników znieważyło posła PiS. Zatrzymała ich policja
Policjanci zatrzymali trzech sprawców znieważenia posła Tomasza Ławniczaka. Wszyscy usłyszeli zarzuty - poinformowała PAP rzecznik prasowy kaliskiej policji mł. asp. Małgorzata Michaś.
2020-12-06, 14:25
Powiązany Artykuł
Protest rolników z AGROunii. Dotarli przed Sejm, gdzie odbywa się manifestacja przeciwko decyzji TK
Ostrowska policja zatrzymała trzech rolników, którzy - zdaniem parlamentarzysty PiS Tomasza Ławniczaka - mieli wywiesić banery z hasłami nawołującymi do tego, aby poseł oddał 40 tys. złotych za ochronę jego domu przez policję.
- Liziniewicz: protestujący rolnicy są podpuszczani przez biznes futrzarski
- "Uruchomiła niepokój". Jacek Karnowski o ustawie o ochronie zwierząt
Banery z hasłami: "Ławniczak oddaj 40 tys. za nieskuteczną ochronę policji" zawieszono na jednym z wiaduktów oraz na dwóch znakach drogowych w Nowych Skalmierzycach k. Kalisza.
Zdaniem przedstawicieli Agrounii banery zawisły, ponieważ policjanci byli widziani pod posesją Tomasza Ławniczaka po rozpoczęciu przez rolników akcji rozrzucania obornika pod domami tych posłów, którzy zagłosowali za "Piątką dla zwierząt".
REKLAMA
Po zatrzymaniu mężczyzn pod budynek policji w Ostrowie Wlkp. przyjechało 30 rolników, który zablokowali policyjny parking i domagali się wypuszczenia kolegów.
"Rolnicy nie odpuszczą"
- W tej sytuacji mamy ewidentne zastraszanie rolników. Chcą pokazać, że jeśli jednego, dwóch czy trzech przymkną, to inni zaczną się bać. Rolnicy nie odpuszczą. Pan Tomasz Ławniczak był pilnowany przez 42 dni. 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Kiedy wyszło rozporządzenie o pilnowaniu cmentarzy, w Skalmierzycach nie pilnowali cmentarzy. Nadal pilnowali posła - powiedział Mateusz Kacperkiewicz w nagraniu.
Do komendy na rozmowy z rolnikami przyjechał zastępca komendanta policji w Ostrowie Wlkp. Krystian Łapiński.
REKLAMA
Protestujący rozeszli się po deklaracji wypuszczenia zatrzymanych jeszcze w sobotę, a nie - jak wcześniej zapowiadano - w niedzielne przedpołudnie.
Trzech rolników usłyszało zarzuty dotyczące znieważenia posła jako funkcjonariusza publicznego.
- Dwóch mężczyzn przyznało się. Trzeci nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Sprawę będzie rozpatrywał sąd w Ostrowie Wlkp. - powiedziała mł. asp. Małgorzata Michaś z ostrowskiej komendy policji.
pb
REKLAMA
REKLAMA