Parys: walczymy o wartości i przestrzeganie traktatów, a inni chcą je łamać

Izba niższa holenderskiego parlamentu Tweede Kamer przyjęła 1 grudnia uchwałę, w której wzywa rząd do podjęcia kroków w celu postawienia Polski przed Trybunałem Sprawiedliwości UE wobec niewykonania wyroku TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

- To, co robią władze ustawodawcze Holandii, jest naruszeniem traktatu o stosunkach dwustronnych, który przewiduje, że sprawy sporne załatwia się kanałami dyplomatycznymi, a nie przez publiczne ataki - ocenił w audycji Jan Parys.

Powiązany Artykuł

Premier: traktaty szanują i chronią suwerenność, natomiast nowy mechanizm stanowi jej pogwałcenie

Dodał, że "parlamentarzyści holenderscy są instrumentem polityki niemieckiej". - Holandia bardzo często pełni rolę pomagiera niemieckiej polityki - powiedział Parys.

Czytaj także: "Cios dla relacji obu krajów". Witek w liście do holenderskiego parlamentu

REKLAMA

Negocjacje na przyszłość

Gość PR24 ocenił, że w obecnych negocjacjach unijnego budżetu jawi się walka o coś innego niż fundusze. - My walczymy o wartości i przestrzeganie traktatów, a inni chcą je łamać - stwierdził.

- Jeżeli teraz damy zgodę na taki nieuczciwy mechanizm, to będziemy trzymani za gardło przez całe pokolenia - podkreślił Jan Parys.

• Prof. Krasnodębski: fundusz odbudowy bez Polski i Węgier nie będzie funduszem UE
• Jacek Saryusz-Wolski: musimy zrozumieć, że w sprawie budżetu UE toczy się wojna

Skomentował również obecną sytuację stron negocjacyjnego stołu, oceniając, że "Komisja Europejska jest w sytuacji tragicznej". - Niemcy są w sytuacji, w której mają duże korzyści i mogą z tego nielegalnego zapisu zrezygnować - podsumował.

REKLAMA

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Antoni Trzmiel

Gość: Jan Parys

REKLAMA

Data emisji: 08.12.2020

Godzina emisji: 14.09

Polskie Radio 24/st