Raport Jana Karskiego o Holokauście miał wstrząsnąć politykami
10 grudnia 1942 roku Edward Raczyński przedstawił aliantom szczegółowy raport o Holokauście, sporządzony na podstawie dokumentów przywiezionych do Londynu przez Jana Karskiego.
2024-12-10, 06:00
– Wszyscy Żydzi, na całym świecie, chodzą z otwartą raną – mówił Jan Karski w 1995 roku w BBC. – Oni nie chcą, żeby ta rana się zagoiła. I rana ta jest wspomnieniem o Holokauście. Ludzkość nie powinna zapomnieć o tym, co to jest Holokaust.
Posłuchaj
Informacje o zagładzie Żydów rząd generała Sikorskiego postanowił przesłać dalej do Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych z prośbą o udzielenie pomocy. Niestety, jak sam Karski przyznawał, wielu polityków po prostu nie wierzyło, w to co mówił, nawet podczas bezpośrednich rozmów.
REKLAMA
Jan Karski spotkał się nawet z samym prezydentem Stanów Zjednoczonych Franklinem Delano Rooseveltem. Wszędzie, gdzie się pojawiał, mówił o zagładzie Żydów. Przekazanie dramatycznych informacji o obozach zagłady nie przyniosło oczekiwanego rezultatu. Zachód nie zareagował. Jan Karski przez wiele lat podkreślał uderzającą obojętność świata na dramat Holokaustu.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł

Jan Karski - zobacz serwis specjalny
Świadek zagłady
Latem 1942 roku otrzymał misję poinformowania gen. Władysława Sikorskiego i aliantów o tym, co dzieje się w podbitej Polsce. Przywódca organizacji Bundu Leon Feiner nawiązał kontakt z AK, a kilka miesięcy później wraz z Menachemem Kirszenbaumem wprowadził Jana Karskiego na teren getta warszawskiego. Miało to uwiarygodnić późniejszy raport.
– Czegoś podobnego nie było w całej ludzkości – mówił o Holokauście Jan Karski w 1995 roku w BBC. – Rząd wielkiego, cywilizowanego państwa postanawia w sposób naukowy, systematyczny, zniszczyć cały naród. To, co mnie się wtedy wydawało, a czego teraz jestem pewny: cała ludzkość i Żydzi nie byli na to przygotowani. Wielu, nawet kiedy szło już do komór gazowych, jeszcze w to nie wierzyło.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Rotmistrz Pilecki. Jak ochotnik dostał się do Auschwitz
Raport o Holokauście
Jesienią 1942 roku 28-letni Jan Karski przekazał informacje o zagładzie Żydów na Zachód. Rząd generała Sikorskiego postanowił "Raport Karskiego" przesłać dalej do Anglii i USA z prośbą o udzielenie pomocy. Niestety, jak sam Karski przyznawał, wielu polityków po prostu nie wierzyło w to, co mówił, nawet podczas bezpośrednich rozmów.
KL Auschwitz - zobacz serwis edukacyjny w 75. rocznicę wyzwolenia obozu.
Spotkał się nawet z samym prezydentem Stanów Zjednoczonych Franklinem Delano Rooseveltem. Wszędzie, gdzie się pojawiał, mówił o zagładzie Żydów. Przekazanie dramatycznych informacji o obozach zagłady nie przyniosło oczekiwanego rezultatu. Zachód nie zareagował. Jan Karski przez wiele lat podkreślał uderzającą obojętność świata na dramat Holokaustu.
– Chyba nikt z polskich intelektualistów tak głęboko jak profesor Karski nie zrozumiał dramatu Żydów polskich – mówił prof. Marian Marek Drozdowski, przyjaciel Jana Karskiego w 2013 roku. – On znał dzieje Żydów przede wszystkim dlatego, że pochodził z Łodzi.
REKLAMA
im
REKLAMA