Dr Michał Mularczyk: szczepionka była badana kilka miesięcy, więc nic dziwnego, że jest dużo wątpliwości
- Zostały włączone prawa wojenne, szczepionka była badana kilka miesięcy, normalnie jest to kilka razy dłużej. W związku z tym wątpliwości będzie dużo - powiedział dr Michał Mularczyk, internista i kardiolog interwencyjny.
2020-12-15, 16:10
Rząd przyjął Narodowy Program Szczepień. Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że Polska ma zakontraktowanych ponad 60 milionów dawek szczepionek od sześciu firm.
Powiązany Artykuł
Minister zdrowia: być może w tym roku będzie szansa na pierwsze szczepionki na polskim rynku
W stosunku do szczepionki pojawia się jednak wiele wątpliwości, przede wszystkim dlatego, że powstała w niezwykle krótkim czasie. Sondaże badające stosunek Polaków do szczepień przeciwko koronawirusowi wskazują, że połowa respondentów nie jest chętna, by przyjąć szczepionkę. Żeby zmienić to nastawienie, rząd ogłosił specjalną kampanię edukacyjną, która ma wyjaśnić różne wątpliwości i niejasności.
Posłuchaj
- Jesteśmy na wojnie z wirusem, co spowodowało wprowadzenie szybkich, wręcz rewolucyjnych zmian, również w leczeniu. Włączono prawa wojenne, szczepionka była badana kilka miesięcy, normalnie jest to kilka razy dłużej. W związku z tym nic dziwnego, że wątpliwości wobec niej będzie dużo. Mało osób ich nie ma - podkreślił dr Michał Mularczyk.
Zwrócił również uwagę, że z powodu szybkich prac nad szczepionką nie będziemy w stanie ocenić potencjalnych skutków ubocznych w dłuższej perspektywie czasu.
REKLAMA
Ponadto w audycji dr Mularczyk podpowiedział słuchaczom, jaki tryb życia prowadzić oraz co jeść, by zwiększyć odporność i dzięki temu zmniejszyć ryzyko zakażenia.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: dr Michał Mularczyk, internista, kardiolog interwencyjny
Data emisji: 15.12.2020
Godzina emisji: 15.33
Polskie Radio 24/db
REKLAMA