Piąty miesiąc protestów na Białorusi z żądaniem odejścia Łukaszenki. Ponad 140 zatrzymanych

Ponad 140 osób zatrzymała w niedzielę milicja na Białorusi podczas demonstracji w głównych miastach kraju - poinformowało Centrum praw człowieka Wiasna. Najwięcej zatrzymanych jest w Mińsku. Uczestnicy protestów domagają się nowych wyborów prezydenckich.

2020-12-20, 19:30

Piąty miesiąc protestów na Białorusi z żądaniem odejścia Łukaszenki. Ponad 140 zatrzymanych
Białorusini protestują od 9 sierpnia, domagając się ustąpienia Aleksandra Łukaszenki i przeprowadzenia wolnych wyborów. Foto: Shutterstock.com / Alexey Vecherin

Powiązany Artykuł

epa08867928 (1) (1).jpg
Szef MSZ: potrzeba sankcji wobec firm białoruskich wspierających reżim

Białoruska opozycja protestuje już od ponad czterech miesięcy. Niedziela to 134. dzień protestów z apelem o odejście Aleksandra Łukaszenki. Opozycja od około miesiąca nie organizuje demonstracji w centrach miast. Zamiast tego przeprowadzone są lokalne protesty w różnych dzielnicach. Prawdopodobnie dzięki temu liczba zatrzymanych jest mimo wszystko znacznie mniejsza niż wcześniej. Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna informuje, że na razie w Mińsku zatrzymano ponad 120 osób. 

Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna poinformowało, że podczas dzisiejszych tradycyjnych akcji protestu, zatrzymano ponad 140 osób. Uczestnicy manifestacji żądali odejścia Aleksandra Łukaszenki.

Większość zatrzymanych pochodzi z Mińska, gdyż w tym mieście akcje protestu były najliczniejsze. Demonstranci z historycznymi biało- czerwono-białymi flagami widoczni byli w dużych dzielnicach. takich jak: Malinauka, Sierabranka, Uruczcza, Kamienna Horka i Łoszyca.

REKLAMA

W Soligorsku na południu Białorusi zatrzymany został Anatol Bokun, szef Komitetu Strajkowego w miejscowej kopalni soli potasowych. W Grodnie milicja zatrzymała dwie dziennikarki niezależnych mediów Marysię Charewicz i Alonę Kawalczuk.

Czytaj także:

"Cały świat obserwuje protest"

Do uczestników protestu za pomocą internetu zwróciła się przebywająca na emigracji liderka opozycji Swiatłana Cichanouska. Powiedziała, że aktywność demonstrantów jest bardzo ważna.

REKLAMA


Posłuchaj

Protesty na Białorusi. Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR) 0:46
+
Dodaj do playlisty

- Protest na Białorusi obserwuje cały świat, dzięki nim wszyscy nas wspierają [...]. Każdy marsz nie daje reżimowi możliwości kłamania, że protesty się skończyły. Każda akcja pozbawia państwo możliwości targowania się losami ludzi. Każda flaga wywieszona na balkonie przypomina o tym, że ludzie się nie poddają - powiedziała Swiatłana Cichanouska.

Czytaj także

134. dzień protestu

To 134. dzień protestów Białorusinów, którzy domagają się odejścia Alaksandra Łukaszenki.

Białoruska opozycja protestuje od 9 sierpnia, czyli dnia zakończenia wyborów prezydenckich. Uważa, że wyniki głosowania zostały sfałszowane. 

Demonstracje organizowane w niedziele tradycyjnie są najliczniejsze. Białoruska opozycja cały czas wymyśla nowe formy protestów. Wczoraj grupa demonstrantów z historycznymi biało-czerwono-białymi flagami narodowymi weszła na największe białoruskie wzniesienie - Górę Dzierżyńską, która do czasów komunistycznych nazywała się Święta Górą.

REKLAMA

Inną inicjatywą jest zamrażanie w taflach lodu w stawach i rzekach narodowych biało-czerwono-białych tępionych przez władze flag.

Miss Białorusi z 2008 roku odzyskała wolność

Media niezależne poinformowały tymczasem, że Wolha Chiżynkoua odzyskała wolność. Miss Białorusi z 2008. roku spędziła w areszcie 42 dni.

REKLAMA

Wolha Chiżynkoua niemal na początku dołączyła do protestu białoruskiej opozycji, domagającej się odejścia Aleksandra Łukaszenki.

Została zatrzymana 8 listopada podczas demonstracji kobiet. Początkowo skazano ją na 12 dni aresztu za udział w niedozwolonej akcji.

Potem gdy była już w areszcie, była jeszcze dwukrotnie skazywana - za każdym razem na kolejne 15 dni pozbawienia wolności za udział we wcześniejszych demonstracjach.

Miss w areszcie stała się jednym z symboli białoruskiego protestu.

REKLAMA

***

IAR/in.//agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej