"Zakłócała obrzęd religijny w sposób absolutnie bezczelny". Czarnek o Scheuring-Wielgus
- Wszyscy widzieliśmy, że pani Scheuring-Wielgus naruszała i zakłócała obrzęd religijny, mszę świętą w sposób absolutnie bezczelny. To są rzeczy, które są karalne w polskich przepisach prawa – ocenił minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
2020-12-23, 09:29
Powiązany Artykuł
Minister edukacji i nauki był w środę gościem programu "Jedziemy" na antenie TVP Info, gdzie został m.in. zapytany o wniosek prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o uchylenie immunitetu posłance Lewicy Joannie Scheuring-Wielgus. Prokuratura chce postawić posłance zarzuty "złośliwego przeszkadzania publicznemu wykonywaniu aktu religijnego oraz obrażania uczuć religijnych".
- To jest normalne działanie w granicach praworządności i państwo prawa tak powinno funkcjonować. Jeśli ktoś uporczywie coś takiego robi, to narusza przepisy prawa - ocenił Czarnek, dodając, że do prokuratury w tej sprawie wpłynęło mnóstwo zgłoszeń. - Prokuratura musi na te zgłoszenia reagować - podkreślił minister.
Zakłócała obrzęd religijny
- Jeśli jest przepis prawa i obowiązuje, to musi być przestrzegany. Przez panią Scheuring-Wielgus nie był przestrzegany, bo wszyscy to widzieli. Widzieliśmy, że naruszała i zakłócała obrzęd religijny, mszę świętą w sposób absolutnie bezczelny. To są rzeczy, które są karalne w polskich przepisach prawa - zaznaczył.
Według Czarnka prokuratura w takich sytuacjach "musi po prostu działać". "A jeśli Lewica nie chce, żeby prokuratura działała na podstawie przepisów prawa, to jest kolejny dowód na to, że praworządność ma za nic" – wskazał.
REKLAMA
- Należy się wystrzegać rządów tych panów i pań, bo oni rzeczywiście doprowadzą do totalitaryzmu w Polsce i zamienią państwo praworządne i państwo prawa, którym jesteśmy, na państwo totalitarne - dodał.
pkur
REKLAMA