Za nami czas historycznych zawirowań na rynku ropy. Co przyniesie nadchodzący rok?
Mija niecodzienny rok jeśli chodzi o ceny ropy. Ich zmienności nie przesłania nawet fakt, że światowe ceny kończą rok na poziomie około 51 dolarów za baryłkę - podaje agencja Reuters. To oznacza, że w 2021 r. nerwy i niepewność nie znikną z rynku paliw.
2020-12-29, 16:00
Przypomnijmy, w kwietniu ropa amerykańska pikowała w dół, osiągając poziom niższy niż 20 dol. za baryłkę Brent, i reagując na pandemię COVID-19 i wojnę cenową między gigantami naftowymi Arabii Saudyjskiej i Rosji.
Pozostałą część roku 2020 rynki "poświęciły" na odbudowę po tym spadku, walcząc ze skutkami pandemii, która zniszczyła popyt na paliwo na całym świecie.
Powiązany Artykuł
![pal663.jpg](http://static.prsa.pl/images/4043aa09-a5a7-4e83-856c-380e0b71352e.jpg)
Tak tanio na stacjach paliwowych dawno nie było. Benzyna poniżej 4 zł za litr
Popyt na ropę wzrośnie, ale wielkiego odbicia nie będzie
Chociaż krótkotrwały spadek kontraktów terminowych na ropę w USA poniżej ujemnego poziomu 40 dol. za baryłkę prawdopodobnie nie powtórzy się w 2021 r., nowe blokady i stopniowe wdrażanie szczepionek w celu leczenia wirusa ograniczą popyt w przyszłym roku, a być może później, piszą eksperci.
REKLAMA
- Naprawdę nie widzieliśmy czegoś takiego - ani w czasie kryzysu finansowego, ani po 11 września - powiedział Reutersowi Peter McNally, światowy lider branży przemysłowej, materiałowej i energetycznej w firmie badawczej Third Bridge.
- Wpływ na popyt był niezwykły i szybki – podsumował 2020 r.
Trzeba pamiętać o ograniczeniach związanych z CO2
Popyt na paliwa kopalne w nadchodzących latach może pozostać mniejszy nawet po pandemii, ponieważ kraje starają się ograniczyć emisję w celu spowolnienia zmian klimatycznych, przypomina Reuters.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![paliwa stacja benzynowa 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/60410406-c2a3-4dec-a134-b221310aff32.jpg)
Dobre wieści dla kierowców. Benzyna i diesel stanieją, trochę więcej zapłacimy za autogaz
Koronawirus zatrzymał ludzi w domach, zmniejszył popyt na paliwa
Reuters przypomina, że w miarę rozprzestrzeniania się przypadków koronawirusa rządy nakładały blokady, zatrzymując mieszkańców w pomieszczeniach i z dala od dróg. Zużycie ropy naftowej i paliw płynnych na świecie spadło do 92,4 mln baryłek dziennie w ciągu roku, co stanowi 9% spadek ze 101,2 mln baryłek dziennie w 2019 r., podała EIA.
Prognoza: w 2021 r. popyt na ropę będzie nadal mniejszy niż w 2019
Główne koncerny naftowe, takie jak i Total, opublikowały prognozy zawierające scenariusze, w których światowy popyt na ropę mógł osiągnąć szczyt w 2019 r., światowa produkcja ropy naftowej i paliw płynnych spadła w 2020 r. do 94,25 mln baryłek dziennie ze 100,61 mln baryłek w 2019 r., a oczekuje się, że wydobycie wzrośnie tylko do 97,42 mln baryłek w przyszłym roku - podał Energy Information Administratio
Rafinerie ograniczyły produkcję
Zmieniający się krajobraz stanowi zagrożenie dla rafinerii. Około 1,5 miliona baryłek dziennie zostało wycofane z rynku, informowała agencja Morgan Stanley.
REKLAMA
Według GlobalData oczekuje się, że światowa zdolność destylacji ropy naftowej będzie nadal rosła, ale spadający popyt i słabe marże na benzynę, olej napędowy i inne paliwa skłoniły rafinerie w Azji i Ameryce Północnej do zamknięcia lub ograniczenia produkcji, w tym kilku zakładów wzdłuż wybrzeża Zatoki Perskiej.
Przestoje w bardziej rozwiniętych gospodarkach "zwiększają ekspozycję rafinerii na wysoce konkurencyjny rynek eksportowy produktów", czytamy w prognozie BP opublikowanej we wrześniu.
Powiązany Artykuł
![Marcin-Roszkowski.jpg](http://static.prsa.pl/images/1d4867ce-6912-48a4-b269-ce0e5e6a4da5.jpg)
"Na rynku paliw w Polsce na pewno będą zmiany". Roszkowski o fuzji Orlenu i Lotosu
Przed nami nerwowe i niestabilne czasy
Najbliższe miesiące będą prawdopodobnie niestabilne, ponieważ inwestorzy porównują niski popyt z kolejnym potencjalnym skokiem podaży ropy ze strony producentów, w tym Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) i sojuszników.
REKLAMA
"Rynki były burzliwe i chaotyczne w ciągu ostatnich 12 miesięcy, co ma długotrwałe implikacje, w czasie kiedy zaczynamy tworzyć nowe kontury normalności w kierunku równowagi po wirusie" - oceniają analitycy Mitsubishi UFJ Financial Group.
Indeks zmienności ETF ropy naftowej Cboe wzrósł do rekordowego poziomu 517,19 w kwietniu.
Od tego czasu indeks spadł do około 40, ale nadal jest o około 60% wyższy niż rok temu, jak pokazują dane Refinitiv Eikon.
Reuters, PR24, jk
REKLAMA
REKLAMA