Kim Dzong Un: niezależnie od tego, kto rządzi w USA, są oni naszym głównym wrogiem
Kim Dzong Un powiedział, że Stany Zjednoczone są głównym wrogiem Korei Północnej, niezależnie od tego, kto mieszka w Białym Domu. Północnokoreański przywódca przemawiał podczas zjazdu Partii Pracy Korei.
2021-01-09, 05:30
Powiązany Artykuł
Atak hakerów z Korei Północnej. Chcieli wykraść informacje o szczepionce na COVID-19
Kim Dzong Un podkreślił, że "niezależnie od tego, kto rządzi w Stanach Zjednoczonych, ich prawdziwa natura i polityka wobec Korei Północnej nigdy się nie zmienią".
- Żołnierze Korei Północnej zastrzelili urzędnika z Korei Południowej. Kim Dzong Un wyraził ubolewanie
Dodał, że Pjongjang, aby przeciwstawić się Waszyngtonowi, będzie rozwijał swoje więzy z "antyimperialistycznymi i niezależnymi siłami". Północnokoreański przywódca zapowiedział także dalsze inwestycje w nowoczesne uzbrojenie, takie jak satelity szpiegowskie, broń ponaddźwiękową, rakiety międzykontynentalne i drony zwiadowcze.
Poinformował również, że Korea Północna zakończyła prace projektowe nad własną łodzią podwodną o napędzie nuklearnym, a projekt zostanie niedługo zatwierdzony. Kim Dzong Un zastrzegł, że jego kraj nie zamierza niewłaściwie wykorzystywać broni nuklearnej, wzywając jednocześnie do budowy rakiet do ataków wyprzedzających i odwetowych różnych rozmiarów.
REKLAMA
Plan gospodarczy Korei Płn.
Dyktator zapowiedział realizację pięcioletniego planu gospodarczego, skupionego na zapewnieniu Korei Północnej samowystarczalności i niezależności ekonomicznej.
Zwrócił się również do władz Korei Południowej, którą skrytykował za dążenie do współpracy w kwestiach "najmniej istotnych", jak walka z koronawirusem i turystyka. Wezwał także Seul do zaprzestania współpracy z USA, kupowania od Amerykanów broni i prowadzenia z nimi wspólnych manewrów.
pb
REKLAMA