K2 zdobyte zimą. Jest film ze szczytu [ZOBACZ WIDEO]
Nepalscy wspinacze pochwalili się w mediach społecznościowych filmem z K2, które 16 stycznia 2021 roku zostało zdobyte przez dziesięcioosobową grupę Szerpów. Wcześniej ekipa pokazała zdjęcie ze szczytu.
2021-01-17, 22:02
Pierwsze w historii zimowe wejście na K2 stało się faktem - w sobotę dziesięciu Nepalczyków zdobyło nieosiągalny dotąd o tej porze roku szczyt.
Powiązany Artykuł
Adam Bielecki wywołał kontrowersje. "Nie zamierzałem umniejszać wyczynu Nepalczyków (...) mam korbę z tym tlenem"
Historycznego wejścia na ostatni niezdobyty zimą ośmiotysięcznik dokonało w sobotę o godz. 16.58 czasu pakistańskiego (o 12.58 czasu polskiego) 10 Nepalczyków-Szerpów z trzech komercyjnych wypraw: Purja, Mingma Gyalje Sherpa, Gelje Sherpa, Mingma David Sherpa, Sona Sherpa, Mingma Tenzi Sherpa, Pem Chhiri Sherpa, Dawa Temba Sherpa, Kili Pemba Sherpa i Dawa Tenjing Sherpa.
Na filmie widać Sona Sherpę, który czeka na resztę wspinaczy, żeby pokonać ostatnie metry w pełnym 10-osobowym składzie.
"Sona i kilku innych Sherpów czekali kilkanaście minut, żeby uformować grupę 10 wspinaczy i wejść na szczyt. To najlepszy przykład pracy zespołowej i współpracy. Cieszcie się widokiem!" - podpisano film.
REKLAMA
Według informacji z portali społecznościowych Nepalczycy mieli używać tlenu z butli od wysokości 7300 m. Nie jest jasne, czy jeden z nich, kolejny w tym gronie zdobywca Korony Himalajów i Karakorum Mingma Gyalje Sherpa, takiego wspomagania używał.
Użycie tlenu traktowane jest przez himalaistów za wspomaganie, niektórzy - jak mający polskie obywatelstwo Rosjanin Denis Urubko - określają to nawet jako doping. Także Adam Bielecki, zdobywca pięciu ośmiotysięczników, wyraził swoje zdanie na temat użycia tlenu podczas ataku na K2.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
K2 zdobyte zimą. Wejście z tlenem robi różnicę. "Zmniejsza wysokość odczuwalną o 2 km"
"Gratulacje dla całej ekipy Nepalczyków na K2. (...) Uprzedzając wszystkie pytania. Gra trwa nadal. Wiadomo było, że na K2 zimą da się wejść z tlenem. Dla mnie prawdziwe pytanie brzmi: czy, kiedy i komu uda się wejść na ten szczyt bez dopingu?" - napisał w sobotę na Twitterze.
W niedzielę na Facebooku dodał: "Moje serdeczne gratulacje dla Nepalczyków, którzy dokonali pierwszego wejścia na ostatni niezdobyty zimą ośmiotysięcznik - K2. W ostatnich kilkunastu godzinach zalała mnie olbrzymia i co tu dużo mówić bardzo przykra fala hejtu. Przykra tym bardziej, że nigdy nie zamierzałem umniejszać wyczynu Nepalczyków, których zawsze bardzo szanowałem. Moje gratulacje są szczere. Zazdrości czy bólu d... brak. A że mam korbę z tym tlenem, to rzecz znana nie od dziś - mówię o tym regularnie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, szanujmy się proszę nawzajem, bądźmy dla siebie życzliwi i cieszmy się ze swoich wzajemnych sukcesów - himalaizm nigdy nie był i nie będzie sportem rywalizacyjnym".
- Krzysztof Wielicki: teraz takie czasy - nie mamy lodowych wojowników, a mamy pieniądze
- Jerzy Kukuczka nie był drugi, był wielki
- 40 lat temu, zimą, Polacy zdobyli Mount Everest. Krzysztof Wielicki: Everest nie był przyjemnością. To była misja, jak wojna
- 40 lat temu Polacy zimą zdobyli Everest. Leszek Cichy: zrobili to dwaj inżynierowie z kluczem francuskim w dłoni
- Ludzie gór pamiętają o "Słoniu". 7 lat temu Artur Hajzer odpadł od ściany Gaszerbrumu I
- Piotrowski i Kukuczka, Polish Line na K2 w 1986. Jakże prorocze były słowa: wielu boleśnie osmali sobie skrzydła
- Jak zginęła Wanda Rutkiewicz? "Nadal nie jestem pewien, czy nie popełniłem błędu"
/ah
REKLAMA
REKLAMA