Tumult gdański. Pierwsza polska rewolucja protestancka
Korupcja burmistrza była tylko iskrą, która podpaliła religijną beczkę prochu. Taką na początku XVI wieku był najważniejszy port handlowy Korony.
2025-01-26, 05:40
26 stycznia 1525 roku wybuchł bunt gdańskiego plebsu i pospólstwa. Mieszkańcy miasta obalili dotychczasowe władze, wprowadzili demokratyczny ustrój, skasowane zostały działające na terenie miast klasztory katolickie.
Bunt wymierzony był w radę miasta kierowaną przez Eberharda Ferbera. Gdańsk za czasów jego panowania zamienił się w jaskinię korupcji. Nadużycia władzy i ucisk fiskalny w połączenie z koteryjnymi układami rządzącej miastem elity patrycjatu wzbudzały niezadowolenie najuboższych warstw – pospólstwa i plebsu.
Początki reformacji w Polsce
Do przyczyn buntu o charakterze gospodarczym dołączyły te dotyczące wzrastającego napięcia na płaszczyźnie religijnej.
- Dość wcześnie, w latach 20. XVI wieku luteranizm pojawił się w miastach zachodniej i północnozachodniej Polski, na Śląsku, w Wielkopolsce, na Pomorzu. Od 1521 roku Wrocław stał się jednym z głównych ośrodków promieniowania protestantyzmu na ziemie polskie – wyjaśniała prof. Teresa Chynczewska-Hennel w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Historia Polski".
REKLAMA
Posłuchaj
Powiązany Artykuł

Marcin Luter - wielki reformator Kościoła
Wspólnota języka i kultury powodowała, że warstwą, która najprędzej przesiąkała ideami reformacyjnymi, było mieszczaństwo, w którym dominował żywioł niemiecki. Tak było także w Gdańsku. Już w 1518 roku Jakub Knade, były zakonnik, zaczął głosić tutaj pierwsze kazania w duchu luterańskim.
Wzrost sympatii luterańskich w miastach nie umknął uwadze dworu królewskiego. W 1521 roku Zygmunt Stary wydał edykt zabraniający sprowadzania z Niemiec i rozprowadzania pism luterańskich. To było ostrzeżenie. Późniejszy o dwa lata dokument królewski groził już karą śmierci i konfiskatą majątku za głoszenie nauk luterańskich.
Rewolucja nie w czas
Królewskie nakazy nie były jednak przestrzegane, a luteranizm zyskiwał coraz szersze poparcie w miastach. Luter sam wysyłał z Wirtembergii swoich uczniów na Pomorze. W Gdańsku przez całą pierwszą połowę lat dwudziestych XVI wieku dochodziło do wystąpień wymierzonych w katolicki kler i patrycjat. Punktem kulminacyjnym były rozruchy rozpoczęte 22 stycznia. Tłum sprofanował świątynie i wygnał katolicki kler.
REKLAMA
Cztery dni później rewolucjoniści obalili radę miasta i powołali w jej miejsce nową, na której czele stanęli przywódcy rewolty. Nowi władcy miasta zakazali liturgii katolickiej i zlikwidowali klasztory. Co ciekawe, choć siłą napędową rewolucji było ubogie mieszczaństwo, w nowych władzach pierwsze skrzypce grali luterańscy patrycjusze.
Powiązany Artykuł

Hołd pruski. Miłe złego początki?
Hołd pruski, sekularyzacja Zakonu Krzyżackiego i powstanie pierwszego w Europie państwa protestanckiego dodało odwagi gdańskim rebeliantom. Wysłali do króla poselstwo, które miało negocjować uznanie przez monarchę nowej wiary i nowych porządków panujących w mieście. Nie mogli mylić się bardziej. Zygmuntowi zależało wówczas bardziej na przywróceniu dobrych relacji, nadszarpniętych uznaniem luterańskiej konwersji Albrechta Hohenzollerna, z papieżem i Habsburgami.
Twarda ręka króla
- Zygmunt I zareagował bardzo ostro, wkraczając z wojskiem do miasta, kazał ściąć przywódców powstania i przywrócił dawne władze – podkreślała historyk.
Król wkroczył do miasta z trzema tysiącami zbrojnych 17 kwietnia 1526. Znienawidzony Eberhard Ferber nie odważył się powrócić do Gdańska. Do końca życia mieszkał w Tczewie, ale po latach jego syn objął godność burmistrza miasta. Król rozważał zgładzenie luterańskiego kleru, ugiął się jednak przed prośbą Albrechta Hohenzollerna i nakazał luterańskim kaznodziejom pozostanie w Prusach Książęcych.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Zygmunt Stary - król złotego wieku
- Potęga gospodarcza takich miast pruskich jak Gdańsk, Toruń, Elbląg, powodowała, że nie można tam było zabronić wyborów wyznaniowych – mówiła prof. Teresa Chynczewska-Hennel na antenie Polskiego Radia.
Reformacja zaczęła zdobywać w Polsce i w Wielkim Księstwie Litewskim dużą popularność. Doszło nawet do tego, że utworzenie kościoła narodowego rozważał syn i następca Zygmunta Starego, Zygmunt August. Po jego śmierci, chcąc uniknąć walk o charakterze religijnym w czasie bezkrólewia, szlachta uchwaliła 28 stycznia 1573 roku akt konfederacji warszawskiej ustalający tolerancję religijną.
bm
REKLAMA