"PO prowadziła grę polityczną z Rosją"
"Celem tej gry było niedopuszczenie Lecha Kaczyńskiego do wizyty w Katyniu".
2010-10-08, 04:00
Posłuchaj
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki, który był gościem "Salonu Politycznego Trójki" zgodził się ze słowami Anny Fotygi, że politycy PO prowadzili grę polityczną z Rosjanami, by nie dopuścić prezydenta Lecha Kaczyńskiego do wizyty w Katyniu.
"Chciałem przypomnieć, że gdy Rosjanie zaproponowali, by w Katyniu odbyła się wizyta tylko premiera Tuska, wielu polskich polityków zaczęło Putinowi wtórować – powiedział Ryszard Czarnecki. Wymienił tu wicemarszałka Niesiołowskiego, ministra Sikorskiego, posła Andrzeja Halickiego i rzecznika rządu Pawła Grasia. "Celem gry politycznej prowadzonej przez polityków PO było niedopuszczenie Lecha Kaczyńskiego do wizyty w Katyniu i zmonopolizowanie relacji polsko-rosyjskich pod kątem premiera Tuska" - dodał.
"To mógł być zamach"
W piątkowym wywiadzie dla „Polska The Times” Anna Fotyga przyznała, że „Putin grał z Tuskiem na rzecz wyeliminowania Lecha Kaczyńskiego z polityki” i przyznała, iż jest to „stan bliski zdradzie”. "Zawsze byłam spokojna, jak prezydent leciał z Tuskiem. Tym razem byłam niespokojna. Kilka razy ingerowałam nawet, dzwoniłam do ministra Łopińskiego. Miałam wrażenie, że toczy się jakiś potworny ping-pong" - dodaje Anna Fotyga.
"To mógł być zamach. Nie można tego wykluczyć. W każdym innym kraju to byłby pierwszy wariant, który by rozważano i którego nie odsunęłoby się na bok, póki by się go nie wykluczyło" - oceniła Anna Fotyga w wywiadzie dla "Polska the Times".
REKLAMA
"Działania rządu opóźnione"
REKLAMA